Strona 1 z 1

Mgły przed świtem czarują

: czw 04 mar, 2010
autor: Mirek
trzymam
słońce
w dłoniach

nie parzy

delikatnym złotem
rozjaśnia
szarość przedwiośnia
brudny śnieg
maluje w gitarowe tony

mogę śpiewać
z ptakami modlitwę
świtu

stał się dzień

siwowłosi druidzi
odeszli
w głąb niemego lasu

zostawili ślady na topniejącym śniegu
i zieleń jemioły

Re: Mgły przed świtem czarują

: czw 04 mar, 2010
autor: Hanna Dikta
[quote=""Mirek""]brudny śnieg
maluje w gitarowe tony
[/quote]
Ten fragmencik naj. <img> Pozdrawiam <img>

: czw 04 mar, 2010
autor: Tomasz Kowalczyk
[quote=""Mirek""]trzymam
słońce
w dłoniach

nie parzy [/quote]
Skoro trzymasz słońce w dłoniach, wytłuszczony wers jest zbędny jako "oczywista oczywistość".
[quote=""Mirek""]delikatnym złotem
rozjaśnia
szarość przedwiośnia
brudny śnieg

maluje w gitarowe tony [/quote]
Podkreśliłem zwroty dosyć powszednie. Również i mnie podoba się ostatni wers.
[quote=""Mirek""]mogę śpiewać
z ptakami modlitwę
świtu [/quote]
Ta strofa również nieco spowszedniała...

Pozdrawiam

Tomek

: czw 04 mar, 2010
autor: Sosna
Bez śniegu brudnego, zostawiłabym tylko śnieg i "nie parzy" biorę :). Pozdrawiam

: czw 04 mar, 2010
autor: AS
szarość przedwiośnia, modlitwa świtu
Mirku
budowanie nastroju przy pomocy metafor dopełniaczowych
jest dość ryzykowne (przypomnę: taka metafora to zlepek
dwóch rzeczowników, z których pierwszy jest w dowolnym
przypadku, a drugi w dopełniaczu); metafory dopełniaczowe
są jak teściowa: robisz sobie fotkę z piękną dziewczyną,
pstryk i jest! mamusia na pierwszym planie:)
no wątpię czy takie zdjęcie umieściłbyś w swoim albumie:)
a tak serio: dopełniaczowe budują patos, własny nastrój
obciążający tekst (często wbrew zamiarom autora);
do lekkości wiersza doczepiają balast, który powoduje
utopienie tekstu;
Twój wiersz da się uratować - i zrób to, bo warto:)
pozdrawiam:)

: pn 08 mar, 2010
autor: Mirek
[quote=""AS""]Ta strofa również nieco spowszedniała... [/quote]
Tomku ja przepraszam a kto śpiewa modlitwę świtu dziś? <img>
[quote=""Hanna Dikta""]Ten fragmencik naj.[/quote]
dzięki Haniu
[quote=""Sosna""]Bez śniegu brudnego[/quote]
kurde ale on był brudny
[quote=""AS""]Twój wiersz da się uratować [/quote]
uf ... podniosłeś mnie na duchu Asie