a conto
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
Anonymous
[size=99px]a conto [/size]
poezja jest fajna bo być poetą
znaczy być lepszym
- nieważne od kogo
poezja jest darem
mogę cię obdarować
a potem czerwonym dywanem
do nieba po schodach
poezja jest niebezpieczna
jak tworkowskie dragi
oddychanie poezją
może poetę udławić
co z wami poeci
robicie na drutach
skarpetki dziurawe
zza łóżka
a ja wiem
że poezja to śmierć
listopad 08
poezja jest fajna bo być poetą
znaczy być lepszym
- nieważne od kogo
poezja jest darem
mogę cię obdarować
a potem czerwonym dywanem
do nieba po schodach
poezja jest niebezpieczna
jak tworkowskie dragi
oddychanie poezją
może poetę udławić
co z wami poeci
robicie na drutach
skarpetki dziurawe
zza łóżka
a ja wiem
że poezja to śmierć
listopad 08
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Zgadzam się z pierwszą zwrotką - przewrotnie, z drugą wprost, i tak samo z trzecią i czwartą. Ale nie z piątą. Dziurawe wiersze, niewłaściwie poczęte i źle wykończone wcale nie prowadzą do śmierci, choć emocje wielkie, jak piszesz w drugiej. To Twój punkt widzenia, ja się nie zgadzam. Myślę, że ta śmierć jest tutaj wstawiona jakby dla kompozycji, taki mocny akcent. Jazda samochodem tez wymaga ostrożności, aby śmierci nie spotkać po drodze. Samochód też może służyć na podryw.
Ciekawe, że o poezji jest inny też poetycki tekst, pojawił się w Ogrodzie dopiero co - "Z duchem czasu". Przepraszam, że o konkurencji piszę.
Ciekawe, że o poezji jest inny też poetycki tekst, pojawił się w Ogrodzie dopiero co - "Z duchem czasu". Przepraszam, że o konkurencji piszę.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez LCzerwosz, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Hej!
Arti chyba masz rację...
śmierć życie śmierć życie....
dla mnie poezja zawsze wydawała się jakimś zmaganiem z niemożnością opisania siebie i świata
z nie wygodnymi, klaustrofobicznymi jękami, z niemożnością wypowiedzenia się...
.....
o wiele więcej wolności, przestrzeni...(przynajmniej ja) widzę w obrazie , ruchu , muzyce
poezja jest bardziej ludzka...jeśli rozumiesz o co mi chodzi...muzyka obrazy ruch mają coś co "samo się dzieje "z większą łatwością z pomocą czegoś mistycznego...
oczywiście poezja też może być mistyczna..ale przez jej wymiar taki "bardziej ludzki" , przekaz musi przejść przez szereg... ego ego ego....:):)
nie wiem czy wyrażam się tak żeby mnie zrozumiano
może chodzi mi o transowość ...choć czytając niektóre texty (Allen Ginsberg na ten przykład czy Kerouac _) trans jest
no...
ogólnie ja jestem za ruchem ..wg mnie można więcej przekazać i....zniknąć...
chyba będziesz wiedział o co mi chodzi...
więc jeśli taka ...to jest śmierć
howgh
<img>
<img>
dyg dyg
Hej!
Arti chyba masz rację...
śmierć życie śmierć życie....
dla mnie poezja zawsze wydawała się jakimś zmaganiem z niemożnością opisania siebie i świata
z nie wygodnymi, klaustrofobicznymi jękami, z niemożnością wypowiedzenia się...
.....
o wiele więcej wolności, przestrzeni...(przynajmniej ja) widzę w obrazie , ruchu , muzyce
poezja jest bardziej ludzka...jeśli rozumiesz o co mi chodzi...muzyka obrazy ruch mają coś co "samo się dzieje "z większą łatwością z pomocą czegoś mistycznego...
oczywiście poezja też może być mistyczna..ale przez jej wymiar taki "bardziej ludzki" , przekaz musi przejść przez szereg... ego ego ego....:):)
nie wiem czy wyrażam się tak żeby mnie zrozumiano
może chodzi mi o transowość ...choć czytając niektóre texty (Allen Ginsberg na ten przykład czy Kerouac _) trans jest
no...
ogólnie ja jestem za ruchem ..wg mnie można więcej przekazać i....zniknąć...
chyba będziesz wiedział o co mi chodzi...
więc jeśli taka ...to jest śmierć
howgh
<img>
<img>
dyg dyg
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hekate, łącznie zmieniany 1 raz.
" Postaraj się nie mieć zbyt wielu nadziei i obaw - gdyż podsycają one tylko mentalną paplaninę."
nie nie nie Arti nie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu