Strona 1 z 2

panna z wigorem

: śr 26 lis, 2008
autor: Zofia Marks
'

makijaż błyszczy szaleństwem
w mimice twórczy chaos
o randce myśli ze szczęściem

układa plany z przejęciem
ważne by coś się działo
nawet gdy trąci szaleństwem!

nagrodą chwile późniejsze
tymczasem rzeźbi ciało
niebawem randka ze szczęściem

chętnie odstąpił jej miejsce
w nocy spotkany anioł
odwagi – baw się szaleństwem!

teraz więc może nareszcie
konwencje łamać śmiało
już wkrótce randka ze szczęściem

spojrzenie coraz piękniejsze
nie mów że oczy kłamią
makijaż błyszczy szaleństwem
na randkę czeka - ze szczęściem

: śr 26 lis, 2008
autor: skaranie boskie
Trochę mi to szczęście szaleństwem pachnie <img>

: śr 26 lis, 2008
autor: Zofia Marks
[quote=""skaranie boskie""]Trochę mi to szczęście szaleństwem pachnie <img>[/quote]

Raz się żyje, to można poszaleć :)

Pozdrawiam

: śr 26 lis, 2008
autor: Dante
Widzę Zofio, że vilanella nadal jest Twoim konikiem. Ale ta wydaje mi się niezupełnie trzymać dośc sztywnych reguł vilanelli, choć nie będę się spierał, dość już dawno tą formą się nie zajmowałem.
A poza tym, hm, jakoś mnie osobiście nie przekonuje to szaleństwo szczęścia, ale ja nie jestem kobietą <img>

Pozdrawiam
AD <img>

: śr 26 lis, 2008
autor: Zofia Marks
[quote=""Dante""] nie jestem kobietą <img>

Pozdrawiam
AD <img>[/quote]

To dobrze czy źle? - jak myślisz?

Również pozdrawiam
Zosia

: czw 27 lis, 2008
autor: Tomasz Kowalczyk
To chyba pierwsza vilanella, która zakwitła w Ogrodzie Ciszy. I za to serdeczne dzięki! To niezwykle kunsztowna forma poetycka; może trudniejsza od sonetu. Warto się z nią zmierzyć - tu wrzucam kamyczek do ogródka poetów lubujących się w rymach.
Nie znam Twoich innych poezji tego typu, mam nadzieję poczytać je już wkrótce.
W pannie z wigorem waha się nieco rytm w kilku miejscach, a i niektóre rymy nie najpiękniejsze.

Pozdrawiam

Tomek

: czw 27 lis, 2008
autor: Zofia Marks
[quote=""Tomek""]To chyba pierwsza vilanella, która zakwitła w Ogrodzie Ciszy. I za to serdeczne dzięki! (..._
W pannie z wigorem waha się nieco rytm w kilku miejscach, a i niektóre rymy nie najpiękniejsze.
Pozdrawiam
Tomek[/quote]

Tomku, dziękuję pieknie za wpis, ale dlaczego taki enigmatyczny?
Nie możesz operować konkretami: gdzie waha się rytm, a które rymy fałszują?

Również pozdrawiam

: czw 27 lis, 2008
autor: Tomasz Kowalczyk
Oczywiście, że spróbuję trochę dokładniej - teraz i później - opisać rytm i rym Twojego wiersza.
Zacznę od rytmiki: Utwór pisałaś ośmiozgłoskowcem, jednak w drugich wersach strof - z wyjątkiem ostatniej - umieściłaś wersy siedmiosylabowe. Widać, że był to manewr przez Ciebie zamierzony, jednak ja się trochę potykam, nie mogąc czytać wersów zwrotki jednym rytmem.
W vilanelli jest następujący układ rymów: aba oraz (w ostatniej zwrotce) abaa. Nie wszystkie rymy błyszczą u Ciebie pełnym blaskiem. Mam na myśli rymy gramatyczne, których - jeśli pozwolisz - nie będę wypisywał.

Pozdrawiam

Tomek

: czw 27 lis, 2008
autor: Zofia Marks
[quote=""Tomek""]Oczywiście, że spróbuję trochę dokładniej - teraz i później - opisać rytm i rym Twojego wiersza.
Zacznę od rytmiki: Utwór pisałaś ośmiozgłoskowcem, jednak w drugich wersach strof - z wyjątkiem ostatniej - umieściłaś wersy siedmiosylabowe. Widać, że był to manewr przez Ciebie zamierzony, jednak ja się trochę potykam, nie mogąc czytać wersów zwrotki jednym rytmem.
W vilanelli jest następujący układ rymów: aba oraz (w ostatniej zwrotce) abaa. Nie wszystkie rymy błyszczą u Ciebie pełnym blaskiem. Mam na myśli rymy gramatyczne, których - jeśli pozwolisz - nie będę wypisywał.

Pozdrawiam

Tomek[/quote]

Masz rację - eksperymentowałam z formą i celowo wersy b mają jedną sylabę mniej - w ostatniej już też - dziękuję za zauważenie; myślę jeszcze o podmianie 'zarezerwował' bo długi wyraz jest niewygodny w czytaniu.

Reszty komentarza po prostu nie rozumiem - villenelle na tylko dwa rymy przy 19 wersach - żeby uniknąć rymów jak powiadasz nie błyszczących pełnym blaskiem, trzeba być niezłym magikiem - a ja się dopiero uczę.

Jak mi palcem nie pokażesz co Cię razi - to się nie domyślę - więc raczej najłatwiej jest wypisać - autor wtedy ma jasność.

Pozdrawiam stojąc pod ciemną latarnią
Z

: czw 27 lis, 2008
autor: Abi
[quote=""Zofia Marks""]eksperymentowałam z formą [/quote]
hola, hola... Zosiu, ostrożnie,
bo jak eksperyment się nie powiedzie, to wszystko może sz... trafić <img> :-D

zióbki
Abi

: czw 27 lis, 2008
autor: Zofia Marks
[quote=""Abi""][quote=""Zofia Marks""]eksperymentowałam z formą [/quote]
hola, hola... Zosiu, ostrożnie,
bo jak eksperyment się nie powiedzie, to wszystko może sz... trafić <img> :-D

zióbki
Abi[/quote]

Chyba prędzej peela trafi, jak otworzy oczy i się zderzy z rzeczywistością :)

Dziękuję i pozdrawiam

: czw 27 lis, 2008
autor: ponury jerzy
bardzo fajne ale kiedy peelka połknie wreszcie ten wigor to nie wiem
cały czas sie nakręca jak jak jej braknie witamin to co <img>

ps. wigor tabletki z witaminami

pozdrawiam

: czw 27 lis, 2008
autor: Zofia Marks
[quote=""ponury jerzy""]bardzo fajne ale kiedy peelka połknie wreszcie ten wigor to nie wiem
cały czas sie nakręca jak jak jej braknie witamin to co <img>
[/quote]

No właśnie - co wtedy?

Wiesz, czemu to napisałam? - bo ten czas nakręcania, dochodzenia, niecierpliwego czekania, itp. przed osiągnięciem celu jest obecnie niedoceniany, maksymalnie skracany lub nawet pomijany - szybka konsumpcja jakichkolwiek dóbr nie jest w stanie zastąpić przyjemności ich zdobywania.

pozdrawiam
Z

: pt 28 lis, 2008
autor: Mariola Kruszewska
Boższ... w życiu bym czegoś takiego nie napisała...

: pt 28 lis, 2008
autor: Zofia Marks
[quote=""emde""]Boższ... w życiu bym czegoś takiego nie napisała...[/quote]

Mariolka, jak mam odczytać komentarz - knot czy fajne?