Strona 1 z 1

ukojenie

: czw 27 lis, 2008
autor: Colett
Ukojenie


przytulona do pnia drzewa
chropowatą wchłaniam korę
niepokoju ginie bezmiar
pęka obręcz

opleciony ramionami
z krwi szaleństwem miesza soki
pnę się w górę niczym liany
znika gorycz

dając myślom w zamian ciszę
zaspokaja brak czułości
gdy w koronie pnączy kwitnie
sen spokojny

: czw 27 lis, 2008
autor: Tomasz Kowalczyk
Ale rymy! W pierwszej zwrotce rymujesz co prawda te same części mowy, ale nie są to rymy gramatyczne: "drzewa - bezmiar', "korę - obręcz"... Siem podoba. :-D
W frugiej zwrotce już trochę poważniej, ponieważ rym cc - ramionami - liany trochę mnie waha. Podobnie i "soki - gorycz".
Rym trzeciozwrotkowy "ciszę - kwitnie" jest ponownie przedni. Para wyrazów "czułości - spokojny" rymem oczywiście nie jest.
[quote=""colett""]przytulona do pnia drzewa
chropowatą wchłaniam korę
niepokoju ginie bezmiar
pęka obręcz [/quote]
Tutaj jest inwersja, ale ma ona sens i dobrze współbrzmi w strofie.
[quote=""colett""]opleciony ramionami
z krwi szaleństwem miesza soki
pnę się w górę niczym liany
znika gorycz [/quote]
Podoba mi się pomysł tej strofy. Gdyby ja tylko nieco uporządkować pod względem rymów, bo i kolejna inwersja do przełknięcia.

Pozdrawiam

Tomek

: czw 27 lis, 2008
autor: skaranie boskie
Colett, wracasz do formy!
Mła też się podoba!

Te drzewo... tylko mu zazdrościć :-)

Re: ukojenie

: czw 27 lis, 2008
autor: Zofia Marks
[quote=""colett""]Ukojenie


przytulona do pnia drzewa
chropowatą wchłaniam korę
niepokoju ginie bezmiar
pęka obręcz

opleciony ramionami
z krwi szaleństwem miesza soki
pnę się w górę niczym liany
znika gorycz

dając myślom w zamian ciszę
zaspokaja brak czułości
gdy w koronie pnączy kwitnie
sen spokojny[/quote]

Ewuniu, od dłuższego czasu Twoje pisanie mi się bardzo podoba.

Wiersz pisany strofą nieco podobną do safickiej, śpiewny, z ładnymi rymami, klarowny.

Pozdrawiam ciepło

: pt 28 lis, 2008
autor: Colett
[quote=""Zofia Marks""]Ewuniu, od dłuższego czasu Twoje pisanie mi się bardzo podoba.

Wiersz pisany strofą nieco podobną do safickiej, śpiewny, z ładnymi rymami, klarowny. [/quote]

Wiesz Zosiu że znamy obie pewnego Pana który stwierdził że bardzo ładnie ;-)

[size=99px][ Dodano: 2008-11-28, 18:37 ][/size]
i jeszcze jedno..bo jak bronic własnego dziecka(wiersza) to do końca
Tomku
w kwestii tego niebyłego rymu - to rzekłabym ze mamy asonans

(przyznaję, że w tym zakresie korzystam ze źródeł
bo sama nie zawsze dokładnie je rozróżniam
)

czułości - spokojny


asonans: rym niedokładny, polegający na identyczności samych tylko samogłosek
(w tym wypadku dwóch ostatnich ponieważ "i" oraz "y" są w nich wymienne)