Późna dziewczyna
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Idzie aleją późna dziewczyna,
opadłe liście głaszczą jej stopy,
rudym kasztanem park ją przywitał,
słońce się wplotło w siwy warkoczyk.
Późna dziewczyna jest niczym jesień –
powab świeżości z wolna opada,
jak złote liście, które wiatr niesie
i na nic zda się biec po ich śladach.
Późna dziewczyno, skąd smutna mina?
Nie żałuj tego, co kiedyś było.
Jedno się kończy, drugie zaczyna,
piękną być może i późna miłość.
Znajdzie się jakiś późny młodzieniec,
który doceni niespieszny urok.
Świat wokół ciebie znów pojaśnieje.
Panno jesienna - dojrzałość górą!
opadłe liście głaszczą jej stopy,
rudym kasztanem park ją przywitał,
słońce się wplotło w siwy warkoczyk.
Późna dziewczyna jest niczym jesień –
powab świeżości z wolna opada,
jak złote liście, które wiatr niesie
i na nic zda się biec po ich śladach.
Późna dziewczyno, skąd smutna mina?
Nie żałuj tego, co kiedyś było.
Jedno się kończy, drugie zaczyna,
piękną być może i późna miłość.
Znajdzie się jakiś późny młodzieniec,
który doceni niespieszny urok.
Świat wokół ciebie znów pojaśnieje.
Panno jesienna - dojrzałość górą!
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,