Ileż zmarnowań...
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Ileż zmarnowań, straconych majów
odnajdujemy w godzinie wspomnień,
a można było żyć niczym w raju.
Zamiast się martwić, podsycać płomień,
który w nas przecież nie zagasł jeszcze,
lecz przytłumiony już nie ma siły.
Może rozbłyśnie wraz z młodym sierpniem,
gdy się na niebie będą złociły
późnowieczorne gwiazdy i księżyc.
A my tak młodzi, tak młodzi duchem,
w oczy spojrzymy sobie, jak kiedyś,
dojrzymy radość, miłość, otuchę.
odnajdujemy w godzinie wspomnień,
a można było żyć niczym w raju.
Zamiast się martwić, podsycać płomień,
który w nas przecież nie zagasł jeszcze,
lecz przytłumiony już nie ma siły.
Może rozbłyśnie wraz z młodym sierpniem,
gdy się na niebie będą złociły
późnowieczorne gwiazdy i księżyc.
A my tak młodzi, tak młodzi duchem,
w oczy spojrzymy sobie, jak kiedyś,
dojrzymy radość, miłość, otuchę.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,