Strona 1 z 1

Co

: sob 06 sty, 2018
autor: Mariola Kruszewska
Co nas nie zabije, to pozostawi rany, które bolą, i blizny, które szpecą.

: ndz 07 sty, 2018
autor: Maria
Mariola Kruszewska pisze: to pozostawi rany, które bolą, i blizny, które szpecą.
często tak, lecz bardzo często mimo wszystko wzmocni.

: ndz 07 sty, 2018
autor: megi
Mariola Kruszewska pisze:Co nas nie zabije, to pozostawi rany, które bolą, i blizny, które szpecą.
bardzo prawdziwa myśl

Mario, wzmacnia do pewnego momentu, a później im więcej ran i blizn, tym bliżej do załamania.

: ndz 07 sty, 2018
autor: Mariola Kruszewska
Każdą złą rzecz, która staje się naszym doświadczeniem, można porównać do ciosu siekierą w pień drzewa - drzewo stoi do pewnego czasu, coraz słabsze, aż runie. Bliżej mi do myślenia megi, Mario.
Dzięki za wpisy.

Re: Co

: śr 10 sty, 2018
autor: mundekwawa
Mariola Kruszewska pisze:Co nas nie zabije, to pozostawi rany, które bolą, i blizny, które szpecą.
Mariolu, omal nie przyprawiłaś mnie o zawał serca. Gdy czytałem Twój tekst, kończyłem jeść śledzia. Dokończyłem go wraz z czytaniem. Odczekałem chwilę. O Boże! Nie zabił mnie! Wtedy z przerażeniem począłem szukać tych ran i blizn, które jak twierdziłaś, niechybnie się pojawią.

Po chwili jednak uspokoiłem się nieco. Może jestem wyjątkiem w skali świata, a może tylko śledź jest wyjątkiem od tej reguły ;)

:rozyczka: :rozyczka:

: czw 11 sty, 2018
autor: Mariusz
Nie lubię śledzi (chyba, że z puszki). Zdarzyło mi się jednak zjeść. Spojrzenie Mundka jest więc dla mnie bliższe. :-D

: pt 12 sty, 2018
autor: maybe
Mariola Kruszewska pisze:Co nas nie zabije, to pozostawi rany, które bolą, i blizny, które szpecą.
To prawda. Ale od nas samych zależy czy pozwolimy zagoić się ranom, czy będziemy je rozdrapywać. Blizny z kolei są twarde i na wrażliwej skórze mogą utworzyć pancerz ochronny. A czy szpecą? Pięknego nie zeszpecą :-D Można i tak ;)

: pt 12 sty, 2018
autor: Mariola Kruszewska
maybe pisze:Pięknego nie zeszpecą
Uszlachetnią, prawda.
Dzięki.

: pn 15 sty, 2018
autor: mundekwawa
Zrozumiałem swój nietakt i gburowatość.
Zapomniałem, że to forum literackie, a nie wędkarskie, czy kulinarne
Nie przyszło mi do głowy, że Mariola pisze o rzeczach ulotnych, wyższych, dla mnie prostaka być może nieosiągalnych :(
a więc sam sobie wymierzam karę. Przez pół roku nie napiszę tu ani literki, choćby dusza jęczeć miała, niczym u Bohuna.
Może to wynik rozgoryczenia faktem, że nie udało mi się osiągnąć zaplanowanej na tamten rok ilości myśli niekoniecznie złotych wrzuconych do szuflady. Miało być 2017, a udało się 1623. Nie wiem. Tak czy inaczej, do zobaczenia (do przeczytania) 15 lipca. Będzie to dzień bez telefonu komórkowego, a więc coś o tym może. Niechaj dobry Bóg ma wszystkich w swej pieczy nieustającej.

: pn 15 sty, 2018
autor: Mariola Kruszewska
Mudkuwawo, przestań się wygłupiać i wpędzać mnie w wyrzuty sumienia. Przecież wiesz, że uważam Cię za mistrza tego działu i czekam na Twoje myśli, a Ty o jakimś dziwnym urlopie za karę. Wypij kawę, bo Ci szare komórki śpią.
Pozdrawiam :-D

: sob 27 sty, 2018
autor: perełka
ha, blizny (ponoć;-)0 szpecą tylko kobiety... mężczyznom dodają męskości :-D , ot sprawidliwość! :mrgreen: