Bez wulgaryzmów
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Irenko,
ja za Twoją pozytywną myślą poszłam
a nie odwrotnie <img>
ja za Twoją pozytywną myślą poszłam
a nie odwrotnie <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
siła jest w słowie
Tadziu, nie powiem
ale kto przyzna
że w wulgaryzmach?
Tadziu, nie powiem
ale kto przyzna
że w wulgaryzmach?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Od czystości języka zaczyna się obyczajność.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A jak kogoś język swędzi i po prostu się zapędzi,
Ten nie bywa zapraszany, gdzie wykwintne bawią damy.
Ten nie bywa zapraszany, gdzie wykwintne bawią damy.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tam, gdzie zapraszają, nie ma przypadków. A jakby nawet się zdarzył, to nie byłby wpuszczony do środka.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- NathirPasza
- Posty: 1303
- Rejestracja: wt 04 sie, 2009
- Lokalizacja: Miasto Doznań
- Kontakt:
[quote=""Colett""]ale kto przyzna
że w wulgaryzmach?[/quote]
JA. I profesor Miodek i wiele innych osób, także autorytetów w dziedzinie j. polskiego.
" Zgrabnie użyty wulgaryzm, oczywiście z wyczuciem, nie jest zły. Te brzydkie słowa to też nasz język i nie powinniśmy się ich wstydzić" Tak mówi prof. Miodek (cytat nie jest dosłowny).
Od siebie dodam tylko, że wulgaryzmy, to słowa nacechowane emocjami i jak żadne inne, zawierające ich duże dawki, często skrajne.
Zaś nie uwierzę, że jesteście werbalnie niepokalani. Karcenie kogoś za używanie brzydkich słów jest nieco dziwne, zwłaszcza jeśli samemu się ich używa, chociażby w zaciszu domowym. <img>
Pozdrawiam
że w wulgaryzmach?[/quote]
JA. I profesor Miodek i wiele innych osób, także autorytetów w dziedzinie j. polskiego.
" Zgrabnie użyty wulgaryzm, oczywiście z wyczuciem, nie jest zły. Te brzydkie słowa to też nasz język i nie powinniśmy się ich wstydzić" Tak mówi prof. Miodek (cytat nie jest dosłowny).
Od siebie dodam tylko, że wulgaryzmy, to słowa nacechowane emocjami i jak żadne inne, zawierające ich duże dawki, często skrajne.
Zaś nie uwierzę, że jesteście werbalnie niepokalani. Karcenie kogoś za używanie brzydkich słów jest nieco dziwne, zwłaszcza jeśli samemu się ich używa, chociażby w zaciszu domowym. <img>
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr 15 gru, 2010 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
W odpowiednim kontekście, w odpowiednim momencie, w sytuacji, czy na papierze, to równie duża umiejętność użycia wulgaryzmu, jak każdego innego słowa w naszym języku.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez biedronka, łącznie zmieniany 1 raz.
nie mam czasu na niemanie czasu
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Rzecz jednak nie w samych wulgaryzmach, a w wyczuciu użycia: kiedy, jaki i w jaki sposób. A z tym raczej jest kłopot.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/