Strona 1 z 1

Listy do Ciebie

: wt 01 mar, 2011
autor: Majka Skowron
Listy do Ciebie
01.08. 1999 r

Miałam dobry sen. Łąka kwiatów aż po błękit. My w korowodzie tańca pośród gitar, fletów i gorącego śpiewu.
Dałeś mi zielone szkiełko z potłuczonej butelki. Leżąc w trawie, patrzeliśmy przez nie w słońce, które buchnęło tęczą nieziemskich barw.

Zieleń w snach dobrze mi wróży.

Szalone, dzikie serca, gotowe pójść na koniec świata. Zachłanni - braliśmy życie garściami, jak dzieci pierwsze truskawki. Chcieliśmy być słońcem lub choćby stanąć z nim twarzą w twarz. Promieniować miłością i stać się nią. Czyste twarze i dłonie, bo umyte w rosie. Aniołowie w niebieskich dżinsach, ze skrzydłami z kraciastej flaneli. Autostopem do nieba przed trzydziestką. Koraliki piękne jak marzenia, co nigdy nie miały się ziścić. Naiwni i bezbronni jak pisklęta. Za dnia, niczym oczy cherubinów chroniły ich chabry we włosach. Nocą - ciepłe iskierki gwiazd, otulające stogi siana.

Przez dno strzykawek bezwstydnie zaglądaliśmy w oczy Boga i jak Ikar upadaliśmy rażeni słońcem. Czasem, ludzie, przemykający ulicami pośród zgiełku dnia stają nagle - nie wiedząc dlaczego - patrzą w górę, słyszą nieziemskie gitary i śpiew.
To dusze pozostawione w mlecznych barach, na placach, chodnikach, piwnicach proszą o modlitwę.

Uratowało mnie zielone szkiełko od Ciebie.

Re: Listy do Ciebie

: wt 01 mar, 2011
autor: Jan Stanisław Kiczor
Chyba nie oglądałaś naprawdę słońca przez zielone (czy innej barwy) szkło. Zauważyłabyś, że wtedy brak jest "tęczy nieziemskich barw".

Re: Listy do Ciebie

: wt 01 mar, 2011
autor: Majka Skowron
A może to Ty nie oglądałeś? Przecież to sen. Czemu ma służyć ten komentarz???

Re: Listy do Ciebie

: wt 01 mar, 2011
autor: Jan Stanisław Kiczor
Ach, przepraszam. Prześlicznie wprost.

Re: Listy do Ciebie

: wt 01 mar, 2011
autor: Majka Skowron
Rymuje się z idiotycznie <img>
chciałoby się zapytać w jakim celu niezidentyfikowane męty łazęgują po necie.
Skoro nie da się merytorycznie to możemy głupkowato.

Re: Listy do Ciebie

: wt 01 mar, 2011
autor: Jan Stanisław Kiczor
Męty niezidentyfikowane łazęgują po necie w celu wyszukiwania podobnych im "bratnich dusz płci obojga". Pytać nie trzeba. Samemu wydedukować można.
Co do rymowania, przestrzegałbym przed rymami gramatycznymi, no chyba, że w satyrze. <img> <img>