Forum literackie Ogród Ciszy

towarzysz potrzebny na dobre
intencje czyste
jak rasa
obojętna maść i skąd pochodzi

owczarek angażuje się zbytnio uzależnia
tresera potrzebuje rottweiler
nie wchodzi w grę
bokser obciążony trismusem i sił trzeba
żeby się uwolnić
tylko patrzy chart za króliczkiem
pognać lubi
husky sfrustrowany
zawodzi
basenji w chwilach emocji
niechętny dyscyplinie
doberman może być niebezpieczny
dla otocznia
niepozorny ratlerek hałaśliwy
zbyt ociężały mastiff mrukowaty

lecz myślący

nie-arystokrata bez genetycznych wad
oryginalnych cech nie pozbawiony
wdzięku pełen partner
najmilej widziany

Najwierniejsze ponoć kundle, racja. Ale i ten potrafi pognać za pierwszą lepszą... suką. Chyba że na smyczy. <img>

He he ... <img> Jest jeszcze kastracja. Bo to oczywiście o pieskach <img>

[quote=""maybe""] Bo to oczywiście o pieskach[/quote]Oczywiście. <img>

Dodano 29 Sie 2011, 17:08:

test

Ta, może od razu kastracja? :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: <img>

Właśnie... Drogie Panie... :D
:kwiat: <img>

jaja nie jaja ale ogłoszenie <img>

Ja dostałam rolę rottweilera ;) czyli się nie nadam - ale na ciepły liz możesz liczyć zawsze <img>

O! Panowie zareagowali warcząc ;-)
Ala, no co TY? :kwiat:

Wcale nie warczę. Jak powiedział pies , który też miał być kastrowany do Ala Bundy - oczy też sprawiają mi przyjemność, może mi je wydłubiesz? :D :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: :kwiat: <img>

jestem 100% baba i też przeciwniczka kastracji- wszelkiej - a co do psów to preferuję kundle-byle wierne mnie oczywiście <img>