Kolejny wiersz, tym razem o nadziei, wzlotach i upadkach.
: pn 02 kwie, 2012
Dzień jak co dzień rozpoczynasz,
życie puste znów zaczynasz,
patrzysz w lustro, radość prysła,
a Twa miłość dawno wyschła,
nie masz siły, ni ochoty,
nic nie dały dawne wzloty,
gdzieś umarła w sercu wiara,
choć nie jesteś jeszcze stara,
wciąż uciekasz, często pijesz,
tak naprawdę już nie żyjesz,
szukasz słowa pocieszenia,
i odczuwasz trud zmęczenia,
chcesz na nowo zacząć życie,
lecz to tylko Tobie śni się,
obudź szybko jasne zmysły,
zrealizuj Swe pomysły,
i nie poddaj się rutynie,
bo świat kiedyś Twój zaginie,
uwierz w miłość i optymizm,
a zagłuszysz Swój pesymizm,
kochaj sercem, dawaj radość,
a los da Ci szczęścia zadość.
życie puste znów zaczynasz,
patrzysz w lustro, radość prysła,
a Twa miłość dawno wyschła,
nie masz siły, ni ochoty,
nic nie dały dawne wzloty,
gdzieś umarła w sercu wiara,
choć nie jesteś jeszcze stara,
wciąż uciekasz, często pijesz,
tak naprawdę już nie żyjesz,
szukasz słowa pocieszenia,
i odczuwasz trud zmęczenia,
chcesz na nowo zacząć życie,
lecz to tylko Tobie śni się,
obudź szybko jasne zmysły,
zrealizuj Swe pomysły,
i nie poddaj się rutynie,
bo świat kiedyś Twój zaginie,
uwierz w miłość i optymizm,
a zagłuszysz Swój pesymizm,
kochaj sercem, dawaj radość,
a los da Ci szczęścia zadość.