Wspomnienie.
: ndz 24 cze, 2012
Oczekiwanie...
Wieczorna pora...czekam
Nasłuchuję przekrzykuję myślami ciszę
Oczekiwanie...szczęk zamka...
Gorąca... wręcz paląca myśl
Jesteś...
Wchodzisz wyłaniasz się z cienia werandy
Wychodzę na przeciw
Kontakt wzrokowy
Wszechogarniające ciepło...Jesteś.!
Koniec tęsknoty
Zamykasz mnie w ramionach...
Mocno...niecierpliwie
Unoszę się porwana w niebiosa
Okręcasz mnie w karuzeli szczęścia
Pocałunków
Niczego nie jest mi już brak
Mam wszystko... cały świat w ramionach
Kocham Cię ...bezwarunkowo
Świat przestaje istnieć
Ty...tylko TY!
Reszta to dodatek do życia
A życie to TY
Ogarniam Cię chłonę bez reszty...
To nie możliwe żeby kogoś tak pragnąć
To nie możliwe żeby miłość była tak ogromna
Nieziemska ...na ziemi?
Wieczorna pora...czekam
Nasłuchuję przekrzykuję myślami ciszę
Oczekiwanie...szczęk zamka...
Gorąca... wręcz paląca myśl
Jesteś...
Wchodzisz wyłaniasz się z cienia werandy
Wychodzę na przeciw
Kontakt wzrokowy
Wszechogarniające ciepło...Jesteś.!
Koniec tęsknoty
Zamykasz mnie w ramionach...
Mocno...niecierpliwie
Unoszę się porwana w niebiosa
Okręcasz mnie w karuzeli szczęścia
Pocałunków
Niczego nie jest mi już brak
Mam wszystko... cały świat w ramionach
Kocham Cię ...bezwarunkowo
Świat przestaje istnieć
Ty...tylko TY!
Reszta to dodatek do życia
A życie to TY
Ogarniam Cię chłonę bez reszty...
To nie możliwe żeby kogoś tak pragnąć
To nie możliwe żeby miłość była tak ogromna
Nieziemska ...na ziemi?