Niepoetka nie zapomni
: śr 25 mar, 2015
Któż to słyszał, by sześć razy dziesięć plus
z sercem obciążonym dziedzicznie
zatroskaniem o
dzieci świata, kota sąsiadki, przestrzelonego
psa, przyjaciela z fejsbuka,
+ + + + + + + + + + + + + + + +...+ +
gimnazjum w Haltern nad uroczym jeziorem rozpalonym tysiącem łez i
świec w noc z 24.03/25.03.2015
pisało.
…
Barcelonnette.
O ironio losu - zrzucasz w media „nett“ w połączeniu z Barceloną mit diesem fürchterlichen Geschrei des Alpengrates am 24.03.2015, gegen 10:00; gerade einem Freund aufs Geburtstagstisch. Er liebt Flugzeuge über alles.
/O ironio losu - zrzucasz w media „miło“ w połączeniu z Barceloną przeraźliwym krzykiem alpejskiej grani we wtorek 24.03. 2015, około dziesiątej, prosto na stół urodzinowy przyjaciela. Kocha samoloty ponad wszystko./
…
Ona wciąż nie może przestać.
A kto to widział, żeby pisała.
Bo niby o czym. Na polityce się nie zna.
Tato kochał i mama
nie biła - no może
ścierka raz podjudzona.
Pasek strachewicz - ostrzałka brzytwy,
wisiał na błyszczącej klamce okna
(regularnie lakierowane i opalane przez ponad pół wieku)
łezką w dół.
…
Babuniu, lepiej bądź biedronką.
Rozrzucaj kropki, błyśnij uśmiechniętą
łezką, wypuszczaj w świat drobno zapisane
płatki róży i
pofruń do nieba.
z sercem obciążonym dziedzicznie
zatroskaniem o
dzieci świata, kota sąsiadki, przestrzelonego
psa, przyjaciela z fejsbuka,
+ + + + + + + + + + + + + + + +...+ +
gimnazjum w Haltern nad uroczym jeziorem rozpalonym tysiącem łez i
świec w noc z 24.03/25.03.2015
pisało.
…
Barcelonnette.
O ironio losu - zrzucasz w media „nett“ w połączeniu z Barceloną mit diesem fürchterlichen Geschrei des Alpengrates am 24.03.2015, gegen 10:00; gerade einem Freund aufs Geburtstagstisch. Er liebt Flugzeuge über alles.
/O ironio losu - zrzucasz w media „miło“ w połączeniu z Barceloną przeraźliwym krzykiem alpejskiej grani we wtorek 24.03. 2015, około dziesiątej, prosto na stół urodzinowy przyjaciela. Kocha samoloty ponad wszystko./
…
Ona wciąż nie może przestać.
A kto to widział, żeby pisała.
Bo niby o czym. Na polityce się nie zna.
Tato kochał i mama
nie biła - no może
ścierka raz podjudzona.
Pasek strachewicz - ostrzałka brzytwy,
wisiał na błyszczącej klamce okna
(regularnie lakierowane i opalane przez ponad pół wieku)
łezką w dół.
…
Babuniu, lepiej bądź biedronką.
Rozrzucaj kropki, błyśnij uśmiechniętą
łezką, wypuszczaj w świat drobno zapisane
płatki róży i
pofruń do nieba.