Strona 1 z 1

Jan Rybowicz

: pt 18 mar, 2016
autor: Florian Konrad

: pt 18 mar, 2016
autor: Mariola Kruszewska
Znam, znam. Często cytuję jeden z jego wierszy, bo nikt nie ujął tego trafniej. A przynajmniej wówczas tak mi się wydawało.


Kogo nie boli,
ten nie pisze wierszy,
bo po co?
Wiersze piszą ci,
których boli,
tak jakby mogły one
zmienić cokolwiek...
Wiersze piszą ci,
których zawiodły
wszystkie
przeciwbólowe
środki...
A więc wiersze
to dla nich
uśmierzające
tabletki ze słów.

Trudno powiedzieć,
co dokładnie boli poetę,
w którym miejscu?
Ból ten
jest podobny do bólu
nogi faceta,
któremu nogę
amputowano...
Pisanie wiersza,
to wysiłek poruszania
tą odciętą
nogą.

: pt 18 mar, 2016
autor: Florian Konrad
Pisanie jako ból fantomowy- pewnie że trafne :) Bardziej dociera niż jakieś karmienie muz :)))))))