Ankieta konkursu "między latem a jesienią"
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- misiek_eklektyk
- Posty: 287
- Rejestracja: pt 26 cze, 2009
...... ojoj, ale fajnie..... tyle czytania przede mną.... zagłosujem, oj zagłosujem, tylko muszem przeczytać spokojnie.... i zrozumieć... <img> ... plusz i trociny, ociężałe, nasączone piwem i Waszymi emocjami, uczuciami i ciepłem.... eeeee.... to nie sprzyja lekkosci myśli, czy "brylantyny słowa".... ale nawet mały miś czuje, że następne dni świętuje, zjadając jabłka, gruszki, sliwki, podebrane z tego ogrodu.... mam nadzieję, że bziuszek da radę tylu owockom.... :trala:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez misiek_eklektyk, łącznie zmieniany 1 raz.
No i mam dylemat. Wytypowałem sobie siedem wierszy.
I kto mi powie, które teraz odrzucić?
I kto mi powie, które teraz odrzucić?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek Olszewski
- Posty: 178
- Rejestracja: śr 15 paź, 2008
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
[quote=""emde""]Na Arcie można oddać tylko głos na jeden wiersz.[/quote]
...z przyczyn technicznych - korzystam z serwera fora.pl na którym phpBB jest nieco obcięte z funkcji i nie ma możliwości ustawienia ankiet na więcej niż jeden głos.
...z przyczyn technicznych - korzystam z serwera fora.pl na którym phpBB jest nieco obcięte z funkcji i nie ma możliwości ustawienia ankiet na więcej niż jeden głos.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Marek Olszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
uff....zrobione, ale łatwo nie było...
Pozdrawiam wszystkich autorów <img>
Pozdrawiam wszystkich autorów <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "
Robert Frost
Robert Frost
to niesprawiedliwe, żeby z tylu pięknych wierszy wybrać tylko trzy... tylko trzy...
Niektóre umiem już prawie na pamięć i też więcej niż trzy...
Wybrałam trzy..... ech czuję się niesprawiedliwa wobec tych, dla których zabrakło "ptaszka"
Wszystkim wierszom życzę równej ilości głosów i wszystkim autorom zwycięstwa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Niektóre umiem już prawie na pamięć i też więcej niż trzy...
Wybrałam trzy..... ech czuję się niesprawiedliwa wobec tych, dla których zabrakło "ptaszka"
Wszystkim wierszom życzę równej ilości głosów i wszystkim autorom zwycięstwa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Sisley, łącznie zmieniany 1 raz.
Uff, złośliwość Administracji życzacej połamania głowy jest iście diabelska, ;)
Zagłosowałem , ale po wybraniu 6-ciu wierszy pozostało mi juz tylko ciągnięcie losów .
Gratulacje wszystkim uczestnikom
Zagłosowałem , ale po wybraniu 6-ciu wierszy pozostało mi juz tylko ciągnięcie losów .
Gratulacje wszystkim uczestnikom
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.
Odwiedziłem, głosowałem.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez MUFKA, łącznie zmieniany 1 raz.
podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy
Wybaczcie, nie rozumiem Was.
Przez poezję w normalnym, polskojęzycznym znaczeniu
rozumiem zupełnie coś innego. Wiem, że przymiotnik przed nazwą
zmienia całkowicie znaczenie słowa. Poezja a biała? poezja
to dwie całkiem różne sprawy.
Nie raz a raczej przeważnie w tych niby wierszach
trudno doszukać się jakiegokolwiek sensu.
To "twórczość" na nonsensy, prześciganie się
w pisaniu niedorzeczności.
Pozostaje zasadnicze pytanie, dla jakiego odbiorcy tworzycie?
Marzeniem twórcy winno być, aby dzieło trafiło pod strzechy.
Jakie są Wasze w tym względzie nadzieje?
Pozostaję z szacunkiem, uważam bowiem, że brak
zrozumienia nie upoważnia do potępiania. <img>
Przez poezję w normalnym, polskojęzycznym znaczeniu
rozumiem zupełnie coś innego. Wiem, że przymiotnik przed nazwą
zmienia całkowicie znaczenie słowa. Poezja a biała? poezja
to dwie całkiem różne sprawy.
Nie raz a raczej przeważnie w tych niby wierszach
trudno doszukać się jakiegokolwiek sensu.
To "twórczość" na nonsensy, prześciganie się
w pisaniu niedorzeczności.
Pozostaje zasadnicze pytanie, dla jakiego odbiorcy tworzycie?
Marzeniem twórcy winno być, aby dzieło trafiło pod strzechy.
Jakie są Wasze w tym względzie nadzieje?
Pozostaję z szacunkiem, uważam bowiem, że brak
zrozumienia nie upoważnia do potępiania. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michu, łącznie zmieniany 1 raz.
Wyraziłeś własny pogląd.
Jeżeli chcesz zainicjować dyskusję teoretyczną, przejrzyj uważniej Forum i znajdź odpowiednie miejsce. Tytuł niniejszego tematu wskazuje, że chodzi w nim o coś innego.
Jeżeli chcesz zainicjować dyskusję teoretyczną, przejrzyj uważniej Forum i znajdź odpowiednie miejsce. Tytuł niniejszego tematu wskazuje, że chodzi w nim o coś innego.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
- misiek_eklektyk
- Posty: 287
- Rejestracja: pt 26 cze, 2009
..... przeczytane, zagłosowane, meldujem wykonanie zadania.... były nuty znajome... coś gdzieś za uchem brzęczało.... czasem zatrzymało, westchnąć kazało... nie zawsze w tym samym tonie, z podobnego powodu.... było więcej, trzy wybrałem i głosem obdarowałem... a tak do znudzenia, na marginesie... poezja nie jedno ma imię, a barykady z jej powodu budujmy tylko, kiedy zwiastuje oczekiwaną rewolucję.... obrażać się na gusta, lub odmienność odczuwania... zwoływać "krucjatę" w imię tej "prawdziwej", bo mojej... nawet użytkowy papier toaletowy, nie jest zunifikowany.... czemu poezja ma być?.....
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez misiek_eklektyk, łącznie zmieniany 1 raz.
byłam i ja z Wami ....takoż zostawiłam swój ślad... <img> <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Tristian Bernard
-
- Posty: 417
- Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
drugi raz czytałam - wybór ten sam - głos oddany. :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Łucja Kucińska, łącznie zmieniany 1 raz.
zagłosowałem!
(to skutek uboczny bezsennej nocy na obczyźnie)
kłaniam
(to skutek uboczny bezsennej nocy na obczyźnie)
kłaniam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.