Korowód Poetów, Sobota, 27 listopada, Gdańsk

[brutal]

Listopad jest miesiącem jednoznacznie nostalgicznym i żadna nowoczesność póki co nie zmieniła naszych atawizmów - reakcji na skracanie dnia, deszczową pogodę, długie wieczory. Popadanie w nastroje to duma i sens każdego poety, i w ogóle ludzi wrażliwych. Popadajmy więc. 27 listopada planujemy przejście Korowodem od dworca PKP Gdańsk Oliwa do wzgórza Pachołek za klasztorem Cystersów. Po drodze trzy stacje, na których uczestnicy pochodu przy świetle lamp naftowych będą czytali wiersze nieżyjących poetów. W ramach podniesienia rangi wydarzenia czytanie będzie się odbywało na drabinie niesionej przez innych uczestników.

Zapraszamy nie tylko piszących, ale też wszystkich, którzy chcą spędzić wieczór w dobrym towarzystwie. Po zdobyciu wzgórza Pachołek i wdrapaniu się na tamtejszą wieżę, schodzimy do pobliskiej restauracji w celu ogrzania się i dożywienia. Dobre towarzystwo gwarantowane.

Inicjatorem jest Piotr Wiesław Rudzki (GP WARS), współorganizatorem Sławomir Płatek (Salon Literacki). Prosimy chętnych do udziału o zabranie ze sobą sześciu wierszy poetów, którzy już nie żyją.

Wstępnie (ale to jeszcze dogrywamy!) rozpoczęcie o godzinie 18:00 na stacji PKP Gdańsk Oliwa

Kontakt prywatną wiadomością lub mailem: slawomir.platekMAŁPAsalonliteracki.pl

[Korien]

Na drabinie, powiadasz...sześć wierszy nieżyjącego poety...


Połamania nóg życzę.