Strona 2 z 2

...

: śr 17 lut, 2010
autor: Mithril
tak ogólnie - po lekturze tekstu i komentarzach dot błędów i obcojęzycznych wklejek do tekstów...

nie znaczy, że....................pisząc "wniersz" na "lytientia poetika", z gury czeba traktowac.................ewentualnego czytelnika jak potencjalnego idjotę...

: śr 17 lut, 2010
autor: Intarsja
Odniosłam odwrotne wrażenie Mithril, piszę "dziękuję" po angielsku, albo w innym języku, bo mi tak wygodniej, nie muszę naciskać altu jak w celu uzyskania polskich znaków diakrytycznych, to wszystko. Zupełnie nie rozumiem o co ta burza w szklance wody, o religii nie wolno, bo komuś uwłacza, śmiesznie na limerykową nutę nie wypada, bo to nie poezja i trąci trywialnie, chciaż nasza Noblistka ma w dorobku wiele limeryków, moskalików i innej drobnicy poezji. Dobrego dnia <img>

...

: śr 17 lut, 2010
autor: Mithril
"nie muszę naciskać altu jak w celu uzyskania polskich znaków diakrytycznych, to wszystko."

niczego nie musisz - jednak niech nie budzi twojego zdziwienia fakt, że takie manewry...........ktoś będzie ci wytykał - ktoś też nie musi, ale skoro ciebie razi czyjaś hipokryzja - do czego nie wiem, co ma noblistka.............która u mnie ma niskie notowania.................zatem również kogoś może razić, wlepianie na siłę błędów i wlepek obcojęzycznych.................co pośród polaczków zwłaszcza mieszkających poza krajem jest nagminne


i tak jakby.................poza tematem - To ja Mithril tak myślę.................Skoro wyjechałeś jeden z drugim/drugą, po lepsze, właściwsze, cieplejsze i człowiecze, to czego na "miłybóg" szukasz na Polskiej stronie literackiej i wytykasz małostkowość i trywialność mieszkających tu - na zadupiu rodaczków..?



acha żaden argument mnie nie zadowoli......................zatem nie oczekuję odpowiedzi - polemiki

: śr 17 lut, 2010
autor: Intarsja
Nie ja wytykam, lecz mi się wytyka, no właśnie, "polaczków" i jeszcze z małej literki, czyż to nie kompleksy właśnie? To nie Polacy winni się wstydzić, że musieli za chlebem wyruszyć szlajać się po obcych landach, ale gospodarz. Jestem Polką i nią pozostanę i nie zamierzam być bardziej niemiecka od Niemców, ot co. Zauważ paradoks, Niemcy Polaków uważają za obcych, a rodacy niestety też, uważasz że to zdrowe? Odnośnie do błędu, pisałam ad hoc, nie przemyślawszy i już, Ty jesteś perfekcyjny?

...

: śr 17 lut, 2010
autor: Mithril
Jestem..................gdyż ja nie muszę wyjeżdżać i nigdy nie musiałem za tak archaicznym celem jakim jest "chleb"..............wszystko do czego doszedłem zawdzięczam sobie, a nie systemowi, fortunie czy szczęściu.............nigdy, nikt nic mi nie dał i ja też tego nie oczekuję

no ale każdy ma prawo sobie polepszyć jak mu nie smakuje chleb wiślany - tylko niech nie wini za to Wisły


zatem uważam siebie za perfekcjonistę...................w unikaniu błędów podczas ścielenia pióra - też...

: śr 17 lut, 2010
autor: Mariusz
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Szacunek dla przekonań innych, może tylko nam ich zjednać... nie zapominajmy jednak o własnych priorytetach. Dyskusja zmierza w stronę daleką od wiersza. Chętnym do jej kontynuacji proponuję otworzyć temat w innym dziale.
Pozdrawiam serdecznie.

: śr 17 lut, 2010
autor: skaranie boskie
[quote=""Intarsja""]Odniosłam odwrotne wrażenie Mithril, piszę "dziękuję" po angielsku, albo w innym języku, bo mi tak wygodniej, nie muszę naciskać altu jak w celu uzyskania polskich znaków diakrytycznych, to wszystko. Zupełnie nie rozumiem o co ta burza w szklance wody, o religii nie wolno, bo komuś uwłacza, śmiesznie na limerykową nutę nie wypada, bo to nie poezja i trąci trywialnie, chciaż nasza Noblistka ma w dorobku wiele limeryków, moskalików i innej drobnicy poezji. Dobrego dnia [/quote]

Wiesz, kiedyś przed wiekami byli tzw. Polacy, którzy - dla wygody chyba - mówili po rosyjsku. Ciebie akurat o podobną motywację nie posądzam. Zresztą i czas nie ten - zabory dawno mamy za sobą. Moim zdaniem twoje popisy lingwistyczne są raczej typowym zachowaniem Polaka, który liznął odrobinę zagranicy. Mało z nas - emigrantów - jest od tego całkowicie wolnych, większości jednak przechodzi to po pewnym czasie. Stąd wnioskuję, że twój staż emigranta jeszcze nieco za krótki na uogólnienia w stosunku do innych nacji.

Tu, widzisz, mamy forum polskojęzyczne. Forum tematyczne a jego tematem wiodącym jest współczesna literatura polska. Ze szczególnym naciskiem na polską poezję. Jeżeli czujesz się rzeczywiście mocna w niemieckim może spróbuj pisać wiersze w tym języku. Tylko chcę Cię ostrzec - Mickiewicz już próbował po francusku i wyszła lipa...


Twierdzisz, że burza, że o religii nie wolno...
Wolno, a jakże. Założyłem nowy temat właśnie pod wpływem twojej satyry na hinduizm - nie odezwałaś się tam ani słowem.


Może tyle o pierdołach, teraz pora na wiersz.
Nie wiem czy powinienem zabierać głos. Wszyscy tu wiedzą, że na nierymowanych raczej się nie znam. Jednak się ośmielę.
Dla mnie to coś co w malarstwie dostałoby miano kiczu. Niestety, w literaturze takie określenie nie funkcjonuje.
Uważam, że jesteś dobra w krótkich, satyrycznych formach rymowanych i tego powinnaś się trzymać. Robienie literatury z niepoprawnych tłumaczeń nie licuje z mianem poety.

Żeby nie być gołosłownym pokuszę się o małe tłumaczenie.
W języku niemieckim wyraz "Schweinehund" nie oznacza tak dziwnego tworu jak "świniopies" a jedynie świńskiego psa. Na tej samej zasadzie słowa "Kinderwagen" nie tłumaczymy na "dzieckowózek" tylko na "wózek dziecięcy" a "lederschue" to "buty skórzane" A nie żadne "skórobutry".

Myślę, że zacytowany tu przez Tomka Mikołaj Rej ma cholerne szczęście, że nie dożył twoich występów lingwistycznych na tym forum.


Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dalszego pisania. Po polsku <img> <img>

: śr 17 lut, 2010
autor: Mirek
[quote=""skaranie boskie""]mówili po rosyjsku. [/quote]
nu Skaranie ja tebe skażu jak Polak
poliwej poliewj
raz maty rodiła
<img>

to z pogranicza wschodniego nie po polsku nie po rusku nie po chachłacku
(Chachoł = Ukrainiec)
po naszemu znaczy sie <img>

: śr 17 lut, 2010
autor: skaranie boskie
Mirku, skaranie nie gęś. Zna polszczyznę, również tę kresową :piwo: <img> <img>

: czw 18 lut, 2010
autor: Intarsja
Widzisz Skaranie jak można zostać źle zrozumianym, na tyle długo jestem poza Polską, że zdarza mi się zapominać polskie słowa, co mnie zaczyna przerażać. Długo nie umiałam uruchomić polskiej czcionki, bo nie znałam komputerowego języka po niemiecku. Porobiło się tak, że nie wiedziałam, czy na końcu czasownika występuje "ę", czy "e", albo "ą", musiałam od nowa powtórzyć koniugację. Może to i niedobry nawyk wciskania obcych słów, wziął się z utrudnień na klawiaturze, aby napisać "ż" wielką literą muszę wciskać caps lock, a potem alt, a nie piszę dziesięcioma palcami. Wiesz jak jest, trzeba sobie jakoś radzić, powiedział baca zawiązując buta dżdżownicą :-) Dobrego dnia <img>

: czw 18 lut, 2010
autor: skaranie boskie
[quote=""Intarsja""]Wer sagt es, dass Deutsche ist dumm,
stur und immer will haben Recht
soll kennenlernen Heidi Klum
und fahren gucken nach Utrecht.[/quote]


Pisz lepiej po polsku... Proszę.


Pozdrawiam serdecznie. <img> <img>

: czw 18 lut, 2010
autor: Mirek
A skoro raz maty rodiła to i duże dobre, szo mozemo rjadom wypit'
szowże bude li połnu szklanku
<img>
a reszta w maju <img>

: czw 18 lut, 2010
autor: Intarsja
[quote=""skaranie boskie""][quote=""Intarsja""]Wer sagt es, dass Deutsche ist dumm,
stur und immer will haben Recht
soll kennenlernen Heidi Klum
und fahren gucken nach Utrecht.[/quote][/quote]


Pisz lepiej po polsku... Proszę.


Pozdrawiam serdecznie. :kwiat: Wiem, wiem, to tylko próbki dawno temu, początki bywają trudne ;-)

: czw 18 lut, 2010
autor: stary krab
[quote=""Intarsja""]nie każdy odbiorca jest jenteligentny[/quote]Ale nadawca powinien być.

Ten tekst nie jest dla elyt, jeno dla dziewoji, której pocałować nie można bez odrazy oraz dla menszczyzny, który życiową partnerkę przymuszł do biernego palenia, przez co nabawiła się wyjątkowo złośliwego raka płuc.

:|