Forum literackie Ogród Ciszy

Żyjemy w świecie ludzkich potrzeb, postrzegamy świat poprzez pryzmat tego czy je zaspokoimy, w jaki sposób i jak się do nich odniesiemy... obserwuje od dłuższego czasu świat pod kątem potrzeb i dostrzegłem żę ciągle zamiennikowo więszkość ich spełniamy ...poecie brakuje miłości więc pisze wiersze o wyimaginowanej kobiecie...kogoś matka porzucila emocjonalnie w dzieciństwie więc szuka matki w kobiecie z która wchodzi w związek..dalej np ktoś pije alkohol bo tylko tak odczuwa spontaniczność, którą zatracił ze względu na trudne dzieciństwo... ..obserwuje co chwilę złożoność, genialność i zawiłość ludzkiego umysłu..to silna i potężna maszyna bardzo skomplikowana.....
czytałem kiedyś o facecie, ktory nie rozumiał dlaczego obudzila sie w nim homoseksualność...okazało sie że to jego silna,nieuświadomiona potrzeba miłości, której nie spelnij ojciec porzuciwszy jego i matke wyjeżdzajac za granice kiedy chłopak był malutkim dzieckiem ....on szukał w kochankach ciepła ojcowskiego...to daje do myślenia jak bardzo waźna jest samoświadomość tego co czujemy, myślimy,przeżywamy , jakie mamy potrzeby bo jeśli świadomie czegoś nie wybierzemy, jeśli cos stłumimy, odrzucimy ,zminimalizujemy mózg sam to przekształci poprzez swoją złożoną, skomplikowaną mechanikę funkcjonowania..stąd chyba stwierdzenie że życie jest proste ,to ludzie są skomplikowani.

Ludzkie potrzeby? Teraz i zawsze, w dzieciństwie i w życiu dorosłym, motor działania, przyczyna nieszczęścia i szczęścia, sprawca naszej samooceny, z której wypływa odwaga do działania, pragnienie wszystkich nadrzędne - być kochanym.





chyba mi się już nie chce. gadam od rzeczy

Zgadzam się z emde...i coś jeszcze - potrzeba bycia zrozumianym...