Strona 2 z 2

: śr 07 lis, 2012
autor: Ewa Włodek
aaa, jednakowoż sklerozę mam, czego dowodem jest to, że zapomniałam o tym zapisie, choć przecież przeczytałam regulamin! Tak to jest z babuszkami - zapomna, jak nic...

I rację masz, Mariolu, że czasem trudno...

: czw 08 lis, 2012
autor: Mariola Kruszewska
Nie skleroza, Ewo, tylko dowód, że "stara" z Ciebie Ogrodowiczka, z czego niezmiernie się cieszę.

: pt 16 lis, 2012
autor: iskierka
Mariola Kruszewska pisze:W Regulaminie Ogrodu znajduje się od zarania zapis o zakazie krytykowania autora, czasami jednak trudno dokonać jasnego rozgraniczenia, gdzie w komentarzu kończy się wypowiedź o wierszu a zaczyna o jego twórcy.
To prawda, powinno się krytykować jasno wiersz, a nie autora.

: wt 07 maja, 2013
autor: Gloinnen
Nie chcę mnożyć wątków, a że ten dotyczy ogólnie komentowania, dopiszę się tutaj z moim pytaniem: jak należy rozumieć sytuację, w której jeden komentujący obraża się na innego, tylko dlatego, że ten drugi zinterpretował utwór Autora i ustosunkował się światopoglądowo do przesłania tegoż utworu?
Jaki rodzaj dyskusji dopuszczalny jest pod wierszami?
Czy tylko rozmawiamy o kropkach, przecinkach, ładnych metaforach i liczbie sylab w wersach?
Czy to coś złego, jeżeli wiersz inspiruje do polemiki na inne tematy - np. społeczne, polityczne, religijne, filozoficzne?
Czy na światopoglądowe dyskusje, zaznaczam, ściśle związane z treścią utworu, nie ma miejsca na forum literackim?
I dlaczego? Po to, aby na wszelki wypadek zapobiec potencjalnemu wichrzycielstwu, czy też dlatego, że ktoś może napisze jakieś niepoprawne politycznie rzeczy?

[ Dodano: Wto 07 Maj, 2013 ]
To nie jest forum polityczne.
Jesli administracja forum Was nie uciszy, wyrejestruję swoje konto z tego forum.
A dokładnie mam na myśli takie ultimatum, postawione w innym wątku, którego wolę już nie zaśmiecać off topem. Podobne dictum śmierdzi mi ubecją na kilometr. Administracja może chyba przywołać użytkowników do porządku za łamanie regulaminu, a nie za wyrażanie poglądów i rozmowę o polityce pod tekstem, który polityki dotyczy!
Już nie wspomnę o tym, jako wydźwięk ma owo "uciszanie"...

: czw 09 maja, 2013
autor: Tomasz Kowalczyk
Poeci, psiamać - mawia moja żona.
Jednego nic nie zmieni - my, poeci (względnie piszący) jesteśmy wredni i najchętniej utopilibyśmy krytykującego w łyżce wody, mimo że ten ma rację lub usiłuje ją mieć w sposób kulturalny.
Regulaminy nie zmienią mentalności tej grupy społecznej.
Trzeba tylko dbać, aby się towarzystwo nie pozabijało.
Nic ponadto.
Dalsza dyskusja to powielanie x wątków.

: pt 10 maja, 2013
autor: Rys-ownik
No coś w tym jest Tomeczku :mrgreen: Pozdrówka serdeczne dla Ciebie i Joli :rozyczka:
Często zaglądąm do Twego tomiku i przymierzam się by w rewanżu wysłać Ci swój ostatni, ale ciągle nie mam kasy żeby go wykupić w "Miniaturze"...ech... :roll: Ale pocieszające jest tylko to, że nie ma w nim nic szczególnego; i nie jest to kokieteria :mrgreen:
Raz jeszcze uściski.

P.S. Co do meritum jeszcze.
A pamiętasz Tomku jako to ja błędny rycerz walczyłem z poetyckimi wiatrakami pierwszego sortu - o pokój i ład wśród pojetów jako Modraszek "na PP" ? No to teraz za wichrzyciela tu robiem, bo mówiem co myślem...ech, doloż ty moja, dolo :lol: :cool:

: sob 07 wrz, 2013
autor: Gloinnen
Lenin wiecznie żywy.
Pierdosłów we wszystkich odsłonach is back!
Czy jest to jakaś subtelna forma czystki, obliczonej na odstraszenie jak największej liczby Autorów? Czyżby najlepiej byłoby się pozbyć wszystkich, którzy "wielkimi poetami nie są"?
Na to wygląda. Forum z edukacyjnego zmienia się pomału w podwórkową obórkę. Czy dla co poniektórych dosrywanie innym to kwestia codziennej higieny? Nie jestem przeciwna krytyce, nawet ostrej i nie jestem za oszczędzaniem autorskiego ego, ale dojrzały komentator potrafi chyba postawić sam granice własnej złośliwości. To jest właśnie umiejętność mądrego korzystania z przywileju wolności słowa i z prawa do wyrażania własnych poglądów.

: wt 10 wrz, 2013
autor: Latima
Moim skromnym zdaniem, do lewej i prawej strony, w zamierzchłych czasach mówiło się, że ktoś ma kindersztubę lub nie. Wszystko można powiedzieć, wszystko! , to tylko kwestia - jak, La