Moderator: Tomasz Kowalczyk
[quote=""skaranie boskie""]Widzisz Animo, nie każdy zastanawia się nad tym co autor miał na myśli. [/quote]
Przecież nie na tym polega interpretacja, nie co autor miał na myśli, tylko co nam tekst mówi. W Cieniu Wiatru padły mniej więcej takie słowa: książka jest jak lustro, możemy dostrzec w niej tyle, ile w nas samych jest.
[quote=""skaranie boskie""]Ileż razy czytałem słowa zdziwionego autora, że sam nie spodziewał się, że napisał o tym czy owym... [/quote]
A ileż razy się spotkałam, ze czytelnik skryklał tekst tylko dlatego, że w niego nie wniknął... analiza/interpretacja pozwala ujrzeć to, co na pierwsze dwa czytania nie jest widoczne.
[quote=""skaranie boskie""]Ale będę się upierał, że jest tylko sprawą czytelnika.[/quote]
Tu się zgodzę, ale tylko w przypadku, gdy czytelnik jest oderwany od autora, a nie w momencie, gdy i tak się wypowiada pod tekstem.
Przecież nie na tym polega interpretacja, nie co autor miał na myśli, tylko co nam tekst mówi. W Cieniu Wiatru padły mniej więcej takie słowa: książka jest jak lustro, możemy dostrzec w niej tyle, ile w nas samych jest.
[quote=""skaranie boskie""]Ileż razy czytałem słowa zdziwionego autora, że sam nie spodziewał się, że napisał o tym czy owym... [/quote]
A ileż razy się spotkałam, ze czytelnik skryklał tekst tylko dlatego, że w niego nie wniknął... analiza/interpretacja pozwala ujrzeć to, co na pierwsze dwa czytania nie jest widoczne.
[quote=""skaranie boskie""]Ale będę się upierał, że jest tylko sprawą czytelnika.[/quote]
Tu się zgodzę, ale tylko w przypadku, gdy czytelnik jest oderwany od autora, a nie w momencie, gdy i tak się wypowiada pod tekstem.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""skaranie boskie""]Zastanawiam się czy to aby nie zbyt pośpieszna decyzja i czy nie powodowana tym, od czego się odżegnujesz, tj. ambicji.
Przemyśl więc swoją decyzję o pożegnaniu.
Podobno chciałaś się czegoś nauczyć. Nauka musi potrwać nieco dłużej niż twoja tu obecność. Napisałem, że widzę w twoim pisaniu coś co powinno być w każdym ale nie zawsze jest. Możesz dać szansę temu czemuś się rozwinąć ale możesz również się poddać i uciec. Zapewne płakać nie będziemy. [/quote]
Skaranie, owszem posiadam ambicje, zresztą chyba jak każdy piszący na tym Forum... ale "te zdrowe", a nie takie (wszędzie i za wszelką cenę) .
Co do mojej decyzji to ją ponownie przemyślę, nadal chcę się czegoś nauczyć, wiem jakim długim procesem jest nauka...
Z woli wyjaśnienia... nie traktuję tego forum jak konkursu piękności, ani nie staram się błyszczeć za wszelką cenę. Nie podoba mi się to, że zostałam wciągnięta w tą dyskusję, nie prosiłam o nią... nie mam zamiaru zachłystywać się popularnością poprzez takie wymiany zdań, które w znikomym stopniu dotyczą utworu pod którym się rozpoczęły. Krytyka pod danym utworem jest po to, by wyciągać z niej wnioski na przyszłość, a tym samym rozwijać się w odpowiednim kierunku...
Nie jestem zainteresowana wyłącznie swoją " twórczością", czytam utwory innych autorów i zamieszczone pod nimi komentarze, ale ich nie komentuję ( może wyjaśnię) to nie takie proste... przynajmniej jak dla mnie, jestem tutaj od niedawna, nie oswoiłam się jeszcze z tym wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie.
Przemyśl więc swoją decyzję o pożegnaniu.
Podobno chciałaś się czegoś nauczyć. Nauka musi potrwać nieco dłużej niż twoja tu obecność. Napisałem, że widzę w twoim pisaniu coś co powinno być w każdym ale nie zawsze jest. Możesz dać szansę temu czemuś się rozwinąć ale możesz również się poddać i uciec. Zapewne płakać nie będziemy. [/quote]
Skaranie, owszem posiadam ambicje, zresztą chyba jak każdy piszący na tym Forum... ale "te zdrowe", a nie takie (wszędzie i za wszelką cenę) .
Co do mojej decyzji to ją ponownie przemyślę, nadal chcę się czegoś nauczyć, wiem jakim długim procesem jest nauka...
Z woli wyjaśnienia... nie traktuję tego forum jak konkursu piękności, ani nie staram się błyszczeć za wszelką cenę. Nie podoba mi się to, że zostałam wciągnięta w tą dyskusję, nie prosiłam o nią... nie mam zamiaru zachłystywać się popularnością poprzez takie wymiany zdań, które w znikomym stopniu dotyczą utworu pod którym się rozpoczęły. Krytyka pod danym utworem jest po to, by wyciągać z niej wnioski na przyszłość, a tym samym rozwijać się w odpowiednim kierunku...
Nie jestem zainteresowana wyłącznie swoją " twórczością", czytam utwory innych autorów i zamieszczone pod nimi komentarze, ale ich nie komentuję ( może wyjaśnię) to nie takie proste... przynajmniej jak dla mnie, jestem tutaj od niedawna, nie oswoiłam się jeszcze z tym wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""rene""]Nie podoba mi się to, że zostałam wciągnięta w tą dyskusję, nie prosiłam o nią... [/quote]
Wybacz ale dyskusja toczyła się niezależnie od Ciebie i nie zauważyłem abyś brała w niej udział. Mówienie więc o wciągnięciu Cię w dyskusję jawi mi się zwykłym egocentryzmem.
[quote=""rene""] Krytyka pod danym utworem jest po to, by wyciągać z niej wnioski na przyszłość, a tym samym rozwijać się w odpowiednim kierunku... [/quote]
Absolutnie się z tym zgadzam.
Zaprotestowałem jedynie, gdy krytyka posunęła się nieco za daleko. Dyskusja potoczyła się dalej sama.
[quote=""rene""]Nie jestem zainteresowana wyłącznie swoją " twórczością", czytam utwory innych autorów i zamieszczone pod nimi komentarze, ale ich nie komentuję ( może wyjaśnię) to nie takie proste... przynajmniej jak dla mnie, jestem tutaj od niedawna, nie oswoiłam się jeszcze z tym wszystkim. [/quote]
Nigdzie nie napisałem, że jesteś zainteresowana wyłącznie swoją twórczością i nigdzie nie zdarzyło mi się ubrać tego słowa w cudzysłów.
Czyżby kolejny przejaw egocentryzmu?
Nie chwalą mnie to się na nich obrażę?
[quote=""skaranie boskie""]Niestety są wśród nas użytkownicy (autorka wiersza, który stał się przyczynkiem tej dyskusji nie odbiega od tego schematu), którzy czytają tylko (lub prawie tylko) własne wiersze i komentarze do nich. [/quote]
Czy z powyższego wynika, że dotyczy to wyłącznie Ciebie?
O Tobie było inne zdanie.
[quote=""skaranie boskie""]Moim zdaniem zwłaszcza użytkowników nowych należy traktować z wyrozumiałością nie odstraszając ich od pisania[/quote]
Ciebie, jak widać można odstraszyć jedynie od publikowania.
Publikowania tam, gdzie nieopatrznie mogą skrytykować.
Pozdrawiam i życzę sukcesów <img> <img>
Wybacz ale dyskusja toczyła się niezależnie od Ciebie i nie zauważyłem abyś brała w niej udział. Mówienie więc o wciągnięciu Cię w dyskusję jawi mi się zwykłym egocentryzmem.
[quote=""rene""] Krytyka pod danym utworem jest po to, by wyciągać z niej wnioski na przyszłość, a tym samym rozwijać się w odpowiednim kierunku... [/quote]
Absolutnie się z tym zgadzam.
Zaprotestowałem jedynie, gdy krytyka posunęła się nieco za daleko. Dyskusja potoczyła się dalej sama.
[quote=""rene""]Nie jestem zainteresowana wyłącznie swoją " twórczością", czytam utwory innych autorów i zamieszczone pod nimi komentarze, ale ich nie komentuję ( może wyjaśnię) to nie takie proste... przynajmniej jak dla mnie, jestem tutaj od niedawna, nie oswoiłam się jeszcze z tym wszystkim. [/quote]
Nigdzie nie napisałem, że jesteś zainteresowana wyłącznie swoją twórczością i nigdzie nie zdarzyło mi się ubrać tego słowa w cudzysłów.
Czyżby kolejny przejaw egocentryzmu?
Nie chwalą mnie to się na nich obrażę?
[quote=""skaranie boskie""]Niestety są wśród nas użytkownicy (autorka wiersza, który stał się przyczynkiem tej dyskusji nie odbiega od tego schematu), którzy czytają tylko (lub prawie tylko) własne wiersze i komentarze do nich. [/quote]
Czy z powyższego wynika, że dotyczy to wyłącznie Ciebie?
O Tobie było inne zdanie.
[quote=""skaranie boskie""]Moim zdaniem zwłaszcza użytkowników nowych należy traktować z wyrozumiałością nie odstraszając ich od pisania[/quote]
Ciebie, jak widać można odstraszyć jedynie od publikowania.
Publikowania tam, gdzie nieopatrznie mogą skrytykować.
Pozdrawiam i życzę sukcesów <img> <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""skaranie boskie""]rene napisał/a:
Nie podoba mi się to, że zostałam wciągnięta w tą dyskusję, nie prosiłam o nią...
Wybacz ale dyskusja toczyła się niezależnie od Ciebie i nie zauważyłem abyś brała w niej udział. Mówienie więc o wciągnięciu Cię w dyskusję jawi mi się zwykłym egocentryzmem. [/quote]
Skaranie, musisz mi wybaczyć to moje zaniedbanie, tak się składa, że nie mam całodobowego dyżuru na Forum abym mogła od początku uczestniczyć w tej dyskusji.
Egocentryzm mówisz, nawet mnie nie znasz, a oceniasz...
Coś mi się wydaje, że skoro zaczyna się dyskusję pod czyimś utworem, to tym samym dotyczy ona w mniejszym czy większym stopniu autora tegoż wiersza...
Egocentryzm powiadasz... to Twoje zdanie masz do tego prawo, ja uważam inaczej.
Skoro dyskusja była niezależna, to trzeba było dyskutować w innym wątku, nie mam nic przeciwko dyskusjom.
[quote=""skaranie boskie""]rene napisał/a:
Nie jestem zainteresowana wyłącznie swoją " twórczością", czytam utwory innych autorów i zamieszczone pod nimi komentarze, ale ich nie komentuję ( może wyjaśnię) to nie takie proste... przynajmniej jak dla mnie, jestem tutaj od niedawna, nie oswoiłam się jeszcze z tym wszystkim.
Nigdzie nie napisałem, że jesteś zainteresowana wyłącznie swoją twórczością i nigdzie nie zdarzyło mi się ubrać tego słowa w cudzysłów.
Czyżby kolejny przejaw egocentryzmu?
Nie chwalą mnie to się na nich obrażę? [/quote]
Twój wcześniejszy komentarz obejmuje tę kwestię ogólnie... więc ja ją również ujęłam ogólnie... kolejny egocentryzm!!! cóż jeśli tak uważasz, nie będę Cię przekonywała, że jest inaczej, myśl sobie co chcesz...
A co do pochwał, to zapytam... o co Ci chodzi z tymi pochwałami... myślisz, że kobieta jest jak rozkapryszona dziewczynka, może i takie są, ale akurat w tym wypadku Twoja sugestia jest co najmniej nietrafiona :|
Pozdrawiam serdecznie.
Nie podoba mi się to, że zostałam wciągnięta w tą dyskusję, nie prosiłam o nią...
Wybacz ale dyskusja toczyła się niezależnie od Ciebie i nie zauważyłem abyś brała w niej udział. Mówienie więc o wciągnięciu Cię w dyskusję jawi mi się zwykłym egocentryzmem. [/quote]
Skaranie, musisz mi wybaczyć to moje zaniedbanie, tak się składa, że nie mam całodobowego dyżuru na Forum abym mogła od początku uczestniczyć w tej dyskusji.
Egocentryzm mówisz, nawet mnie nie znasz, a oceniasz...
Coś mi się wydaje, że skoro zaczyna się dyskusję pod czyimś utworem, to tym samym dotyczy ona w mniejszym czy większym stopniu autora tegoż wiersza...
Egocentryzm powiadasz... to Twoje zdanie masz do tego prawo, ja uważam inaczej.
Skoro dyskusja była niezależna, to trzeba było dyskutować w innym wątku, nie mam nic przeciwko dyskusjom.
[quote=""skaranie boskie""]rene napisał/a:
Nie jestem zainteresowana wyłącznie swoją " twórczością", czytam utwory innych autorów i zamieszczone pod nimi komentarze, ale ich nie komentuję ( może wyjaśnię) to nie takie proste... przynajmniej jak dla mnie, jestem tutaj od niedawna, nie oswoiłam się jeszcze z tym wszystkim.
Nigdzie nie napisałem, że jesteś zainteresowana wyłącznie swoją twórczością i nigdzie nie zdarzyło mi się ubrać tego słowa w cudzysłów.
Czyżby kolejny przejaw egocentryzmu?
Nie chwalą mnie to się na nich obrażę? [/quote]
Twój wcześniejszy komentarz obejmuje tę kwestię ogólnie... więc ja ją również ujęłam ogólnie... kolejny egocentryzm!!! cóż jeśli tak uważasz, nie będę Cię przekonywała, że jest inaczej, myśl sobie co chcesz...
A co do pochwał, to zapytam... o co Ci chodzi z tymi pochwałami... myślisz, że kobieta jest jak rozkapryszona dziewczynka, może i takie są, ale akurat w tym wypadku Twoja sugestia jest co najmniej nietrafiona :|
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""rene""]skoro zaczyna się dyskusję pod czyimś utworem, to tym samym dotyczy ona w mniejszym czy większym stopniu autora tegoż wiersza... [/quote] Często się zdarza, że dyskusja pod czyimś wierszem zmierza w innym kierunku, zatacza szersze kręgi i dotyczy spraw ogólnych. Tak się też stało w przypadku Twojego wiersza, dlatego Tomek przeniósł posty w należne temu miejsce.
Skaranie, rene - znacie powiedzenie o kamyczku i lawinie. Obyście się nie zapędzili za daleko, upał taki...
Skaranie, rene - znacie powiedzenie o kamyczku i lawinie. Obyście się nie zapędzili za daleko, upał taki...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
no kotki parę chwil mnie nie było i taka awantura mnie minęła ... kurde noSkaranie, rene - znacie powiedzenie o kamyczku i lawinie. Obyście się nie zapędzili za daleko, upał taki...
ja to mam pecha
ale do rzeczy:
Rene słońce Ty moje Ty się nie przejmaj Ty po prostu pisz ...
Maupo Ty żeś wielki jest i tyle ...
Tu się zgodzę, ale tylko w przypadku, gdy czytelnik jest oderwany od autora, a nie w momencie, gdy i tak się wypowiada pod tekstem.
Justynko czytelnik zawsze jest oderwany od autora zawsze to mówię z całą stanowczością no chyba że w przypadku skrajnym ale tu go nie będę analizował bo mnie skrzyczycie to raz a dwa że wtedy to nima mowy o komentowaniu poezyi pozostaje ona w czysto ronmantycznoniebiańskiej formie
<img>
a tak na marginesie
Kod: Zaznacz cały
W moich subiektywnych odczuciach zwykła grafomania.
(to piwo nie dla ciebie bo to ja muszę spłukac niesmak)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
Napisałem wcześniej w odniesieniu do komentarza Rosolaka, że "przyganiał kocioł garnkowi".
Dostałem za to delikatnie po łapkach.
Stąd dalszy ciąg (jak był to łaskaw nazwać Poem) odwetu.
Ponieważ w nocy niezbyt mi się chciało szukać odniosłem się jedynie do jednej próbki pisania jego autorstwa.
Dziś na chłodno (upał zelżał po burzy <img> ) pozwoliłem sobie znaleźć jeden mój komentarz pod wierszem rzeczonego "Artysty".
Powtarzam go tutaj w kontekście jego wypowiedzi.
[quote=""Rosolak""]nie wspominając już o poprawności gramatycznej [/quote]
[quote=""skaranie boskie""]Ja "wytknę" Ci jeszcze jeden błąd, który popełniasz w wierszu kilkakrotnie.
Zdarza Ci się zaczynać wersy po kropce małą literą, tudzież - zupełnie niespodziewanie - inne, ową kropką nie poprzedzone, zaczynasz wielką. To poważny błąd ortograficzny. Proponuję poprawienie. [/quote]
Powiedz mi Deliryczny Artysto o ile błędy gramatyczne są gorsze od ortograficznych?
Może po prostu w trakcie delirium te drugie są niezauważalne?
A może źdźbło w czyimś oku jest zdecydowanie większe od belki we własnym?
Jeśli to tym wierszem wygrywałeś konkursy to... pogratulować jurorów!
Dostałem za to delikatnie po łapkach.
Stąd dalszy ciąg (jak był to łaskaw nazwać Poem) odwetu.
Ponieważ w nocy niezbyt mi się chciało szukać odniosłem się jedynie do jednej próbki pisania jego autorstwa.
Dziś na chłodno (upał zelżał po burzy <img> ) pozwoliłem sobie znaleźć jeden mój komentarz pod wierszem rzeczonego "Artysty".
Powtarzam go tutaj w kontekście jego wypowiedzi.
[quote=""Rosolak""]nie wspominając już o poprawności gramatycznej [/quote]
[quote=""skaranie boskie""]Ja "wytknę" Ci jeszcze jeden błąd, który popełniasz w wierszu kilkakrotnie.
Zdarza Ci się zaczynać wersy po kropce małą literą, tudzież - zupełnie niespodziewanie - inne, ową kropką nie poprzedzone, zaczynasz wielką. To poważny błąd ortograficzny. Proponuję poprawienie. [/quote]
Powiedz mi Deliryczny Artysto o ile błędy gramatyczne są gorsze od ortograficznych?
Może po prostu w trakcie delirium te drugie są niezauważalne?
A może źdźbło w czyimś oku jest zdecydowanie większe od belki we własnym?
Jeśli to tym wierszem wygrywałeś konkursy to... pogratulować jurorów!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Skaranie, nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że niczego w tej dyskusji nie udowadniasz, a pogłębiasz jedynie konflikt pisząc nie na temat i atakując w dalszym ciągu krytyka. To nie jest postawa, za jaką polubiłem Ogród i mam nadzieję, że nie wejdzie na stałe do forumowego repertuaru <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
A ja Wam powiem, że dajcie sobie kilka dni wolnego i spróbujcie przeczytać całą dyskusję jeszcze raz, na spokojnie. Bez emocji, stojąc z boku, widzi się w takich przypadkach znacznie więcej, czasem aż za dużo. Pogoda ładna, warto się na spacer wybrać.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Monika_S, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie komentujesz wierszy innym - nie dziw się, że inni nie komentują Twoich"
[quote=""Monika_S""] Pogoda ładna, warto się na spacer wybrać.[/quote]
Za ładna Moniko, za ładna!
Jest 21.40 a ja się męczę w 34 stopniach.
I jeszcze mam łazić?
Nic z tego.
Zimny browar i klima na fuul. :-)
Za ładna Moniko, za ładna!
Jest 21.40 a ja się męczę w 34 stopniach.
I jeszcze mam łazić?
Nic z tego.
Zimny browar i klima na fuul. :-)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Monika_S""]Pogoda ładna, warto się na spacer wybrać.[/quote]
sie wybrałem i mało mnie taki jeden na skuterze nie rozjechał ... wię <img> cej nie idę
sie wybrałem i mało mnie taki jeden na skuterze nie rozjechał ... wię <img> cej nie idę
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
[quote=""skaranie boskie""]Jest 21.40 a ja się męczę w 34 stopniach.
I jeszcze mam łazić? [/quote]
To ze mną chyba jest coś nie tak, bo wychodzę z domu codziennie w największy upał w godzinach 12-14, a wracam wieczorem jak jest już chłodniej :P Upał wydaje się być bardziej znośny, gdy się z nim pogodzi ;-) cej nie idę[/quote]
Mnie wczoraj o mało co samochód nie rozjechał. Będąc u babci poszłam do sklepu po bób(mniam <img>), a kierowca bez wyobraźni jechał po małym placu, gdzie chodzą ludzie i pojazdy wstępu nie mają. Jechał przy samych drzwiach sklepu, z którego akurat wychodziłam. Fart, że nie przekroczyłam od razu całego progu, bo by nie wyhamował. Ale nie zniechęca mnie to do spacerów, a tym bardziej do bobu <img>
I jeszcze mam łazić? [/quote]
To ze mną chyba jest coś nie tak, bo wychodzę z domu codziennie w największy upał w godzinach 12-14, a wracam wieczorem jak jest już chłodniej :P Upał wydaje się być bardziej znośny, gdy się z nim pogodzi ;-) cej nie idę[/quote]
Mnie wczoraj o mało co samochód nie rozjechał. Będąc u babci poszłam do sklepu po bób(mniam <img>), a kierowca bez wyobraźni jechał po małym placu, gdzie chodzą ludzie i pojazdy wstępu nie mają. Jechał przy samych drzwiach sklepu, z którego akurat wychodziłam. Fart, że nie przekroczyłam od razu całego progu, bo by nie wyhamował. Ale nie zniechęca mnie to do spacerów, a tym bardziej do bobu <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Monika_S, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie komentujesz wierszy innym - nie dziw się, że inni nie komentują Twoich"
[quote=""Monika_S""]sprite, lód, piwo i cytryna[/quote]
[size=99px]Profanacja![/size]
[size=99px]Profanacja![/size]
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój brat powiedział dokładnie to samo <img> Jak pierwszy raz zobaczyłam coś takiego to podeszłam podobnie, ale potem okazało się, że jest dobre ;) Podobnie wino z colą i cytryną. Pierwsza myśl - blee. Po spróbowaniu stwierdziłam, że nie jest takie złe <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Monika_S, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie komentujesz wierszy innym - nie dziw się, że inni nie komentują Twoich"
[quote=""skaranie boskie""][quote=""Monika_S""]sprite, lód, piwo i cytryna[/quote]
[size=99px]Profanacja![/size][/quote]
no bo nie ma Pana Tadeusza
[size=99px]Profanacja![/size][/quote]
no bo nie ma Pana Tadeusza
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu