Forum literackie Ogród Ciszy

Michu, bardzo Cię lubię, ale...

[quote=""Tomasz Kowalczyk""]Taka była nasza wcześniejsza dżentelmeńska umowa - nie rozmawiamy o polityce i religii. [/quote]

Dlatego dalsza rozmowa na ten temat raczej na pw <img>

[quote=""Jan Stanisław Kiczor""]Dla racjonalistów, to może niezrozumiałe, jednak jest spora część populacji na tym świecie, która może "samooszukując się" chce w coś wierzyć i wierzy. I nie ma tu znaczenia czy wierzy w Mahometa, Buddę, Chrystusa, czy w kogokolwiek innego, nie ma znaczenia czy wierzy w cuda i inne siły "nadprzyrodzone". Wolno im i o ile nie wadzą innym, nikt nie ma nawet prawa pytać ich, dlaczego?. Ich sprawa. Odpowiedzi udzielać nie muszą. Tak jest świat (my na tym świecie) skonstruowany i zostawmy to.[/quote]

Witaj Janie, miłego i owocnego dnia w zdrowiu
i zadowoleniu etc. :idea:[/quote]

:kwiat: że nawet więcej Cię chyba niż lubię ale o tym sza.

Umowa dżentelmeńska, o której wspomina Tomek, to fikcja.
Wystarczy nieco poczytać to forum. Przypuszczam, że funkcja
powoduje poczucie pewności siebie i celowe niedostrzeganie rzeczy,
które spod kontroli umknęły.

Droga Aniu, prywatny kontakt z tobą został przerwany obawą a nawet nakazem.
Chodziło wszak o to, aby nie spłoszyć weny, która Cię właśnie nawiedziła.
Poza tym, nie wstydzę się moich poglądów i nie widzę konieczności
ich ukrywania wręcz przeciwnie, chcę, aby prowokowały innych, chętnych
do wypowiedzi. Nie interesują mnie fora specjalistyczne, monotematyczne,
uporządkowane, nudne. Świat to chaos i to chaos jest tym twórcą różnorodności.
Pozdrawiam <img>
M.

[quote=""Michu""]Poza tym, nie wstydzę się moich poglądów i nie widzę konieczności
ich ukrywania wręcz przeciwnie, chcę, aby prowokowały innych, chętnych
do wypowiedzi.[/quote]
Taka chęć rozmowy, wszystko jedno, czy na forum, czy tylko z jednym rozmówcą jest bardzo cenna. Myślę, że nie ma tematów, których powinniśmy unikać. Przeciwnie, chcę rozmawiać o wszystkim, co dla mnie ważne, a kwestia światopoglądu, wiary, niewiary właśnie taką jest. Rzecz tylko w tym, w jaki sposób rozmawiamy. Niech to będzie przedstawianie własnych przemyśleń i niech one same prowokują odpowiedź rozmówców. Dodatkowa prowokacja jest zbyteczna, bo wzbudza niepotrzebne emocje, a każda ocena innego niż "mój" tok myślenia właśnie taką prowokacją jest. Sądzę, że egoizmem ( w złym znaczeniu tego słowa) nie jest myślenie o sobie i "po swojemu", ale nakłanianie innych poprzez krytykę do zmiany poglądów. Tylko rozmowa pełna wzajemnego szacunku i uważne wsłuchanie się w rozmówcę może przynieść wzajemne korzyści, a chyba taki powinien być cel KAŻDEJ wymiany zdań. <img>

Nasza wiara, czy niewiara, nasz światopogląd jedt uwarunkowany wieloma czynnikami już od momentu narodzin. Wiele osób nigdy nie zda sobie z tego sprawy i życie poniesie ich w tej nieświadomości, zawsze poddanych naciskom. Inni odrzucą je, odnajdą siebie, ale to bardzo trudne, czasem może życia nie starczyć. Ty Michu jesteś teraz na etapie racjonalizmu. Czy zawsze tak miałeś? myślę, że nie, że wynika on z Twoich przemyśleń, a one się jeszcze nie zakończyły póki żyjesz i chyba nie powiesz, że tak już na pewno zostanie. Twój racjonalizm może też jest w tej chwili czymś uwarunkowany? Każdy z nas ma swoją ścieżkę dochodzenia do własnego światopoglądu i nie wymagajmy, aby była ona uniwersalna.

[size=99px][ Dodano: 2010-10-12, 12:37 ][/size]
[quote=""Michu""]Podniosłem jedynie kwestię,
czy wiara jest wynikiem woli. Czy wiarę w kogoś/coś można sobie nakazać.
Wiarę, zaufanie, nadzieję można wzbudzić i to jest wtedy w nas autentyczne.
Nakazywanie sobie tegoż jest fałszem. [/quote]
Jeżeli komuś jest dobrze z tą narzuconą, pozwól mu z nią pozostać, jeśli tylko nie krzywdzi nią siebie i innych. Dopiero, gdy zacznie mu ona doskwierać, będzie umiał poszukać i być może odnaleźć swoją- autentyczną.

dzięki wszystkim wymieniającym poglądy na zjawiska umowne, z przyjemnością się przysłuchiwał <img> am.

[quote=""Maria""]dzięki wszystkim wymieniającym poglądy na zjawiska umowne, z przyjemnością się przysłuchiwał <img> am.[/quote]
Umownie inteligentna.
Jeżeli nie masz nic do powiedzenia, to lepiej zamilcz.
Przynajmniej się nie zdemaskujesz.

[quote=""Michu""][quote=""Maria""]dzięki wszystkim wymieniającym poglądy na zjawiska umowne, z przyjemnością się przysłuchiwał <img> am.[/quote]
Umownie inteligentna.
Jeżeli nie masz nic do powiedzenia, to lepiej zamilcz.
Przynajmniej się nie zdemaskujesz.[/quote]

To teraz nie zamilczę, tylko powiem - Ty Smerfie! Kultury osobistej nie za wiele w Tobie.
Właśnie zamiast takie rzeczy wypisywać powinieneś Michu pomilczeć. Przecież nikt Cię nie rusza, za ciasno na forum? Czy masz coś konkretnego mi do zarzucenia? To proszę wyrzuć z siebie, a nie czepiasz się jak tylko zobaczysz mój jakikolwiek wpis. Wiedz o tym, że nie każdy musi pisać wtedy, kiedy Ty chcesz. Pisanie zaś typu bla bla bla nie każdy lubi i nie zawsze jest nastrój do pogaduszek. Poza tym znaczna różnica wieku też ma wpływ na stopień zażyłości, jedynie na etapie oceniania wierszy jesteśmy jednakowo uprawnieni do swobodnego wypowiadania się o ich wartości.
Aha! Smerf w moim określeniu - to takie młode żyjątko leśne, mieszkające na pograniczu lasu i polany zielonej, tak że nie obraźliwe, a wręcz przeciwnie zadziwiająco pozytywne. Więc Smerfiku - przemyśl sobie to wszystko.

Dzięki.
Niepotrzebnie się denerwujesz.
Lepiej przemyśl najpierw.
Nie jestem zaskoczony, ponieważ nie oczekiwałem wiele.
Nie czepiam się Ciebie, to chyba jasne.
Poczuj się lepiej. <img>
M.

Pax, pax vobiscum! :kwiat:

A M E N . <img>

W pewnym miejscu, tu na forum przy rozważaniu
pewnych raczej niestandardowych a przynajmniej
nie z krypty myśli, nadziałem się
na kontrę - zostawmy to. A więc nie ruszajmy tego, co zastane.
Bezpieczniej tkwić.

[size=99px][ Dodano: 2010-10-25, 13:35 ][/size]
[quote=""Maria""][quote=""Michu""][quote=""Maria""]dzięki wszystkim wymieniającym poglądy na zjawiska umowne, z przyjemnością się przysłuchiwał <img> am.[/quote]
Umownie inteligentna.
Jeżeli nie masz nic do powiedzenia, to lepiej zamilcz.
Przynajmniej się nie zdemaskujesz.[/quote]

To teraz nie zamilczę, tylko powiem - Ty Smerfie! Kultury osobistej nie za wiele w Tobie.
....... etc, etc .........[/quote]
Typowe rozważania ślepego o kolorach.
A propos, nigdy nie zauważyłem , że istniejesz.
Przypomnij sobie gdzie i jak mnie znalazłaś.

Pierwszej części Twojej wypowiedzi nie zrozumiałem w ogóle. Nie kojarzę, o czym piszesz.
Drugą przemilczę, bo nie do mnie ona.

Pozdrawiam.

Oj Smerfy, Smerfy... Wędrując i nie patrząc dokąd, traficie na Gargamela!
O czym zapewnia poimieninowo <img>

Michael