Na dzisiaj [2]
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Przeglądając forum natknąłem się parę tekstów, które dosłownie wydobyto. Do niedawna pozostawały w zapomnieniu, teraz z kolei zaczynają powtórnie ożywać.
Pierwszym i zarazem jedynym ze Swobodnej tonacji jest Rozmowa[i/] Michaela. Wiersz, który wywołał spory odzew i – co ważniejsze – przypadł do gustu czytelnikom. Wielu z nich odważyło się nawet wziąć to i owo. A kiedy wspomniałem o pierwszym wrażeniu, przeczytałem:
Podobno z wierszem jak z kobietą: liczy się pierwsze wrażenie (…)
Drugą ciekawą pozycją jest Szaniec P.A.R.a, wiersz pisany kursywą. Jak wspomniałem w komentarzu, moim skromnym zdaniem jest zupełnie innym powiewem we wzmiankowanym dziale. Na myśl przychodzi żart (nie żart?...) Asa:
Po Twoim wyjaśnieniu mam wrażenie, że to test dla drukarek atramentowych;
no i dzięki, że nie cyrylica.
Różne opinie wzbudził za to Rock and roll Koriana:
rock-and-roll-vt8635.htm?sid=e4d39ec483 ... 2925#69712
Utwór wyróżnia się zastosowanym w nim stylem, dość sprawnie poprowadzoną narracją i pomysłem. Uwagę przykuwa też tytuł, bądź co bądź ponoć prawdziwym rock and rollowców już nie ma. Mimo to znajdziemy tam opinie skrajnie różne.
Zmieńmy dział. W Dyskusjach na serio Owsianko pozwolić nam się wypowiedzieć nt. Tolerancji po Polsku. Dodam jeszcze, że jest to jeden z tych tematów, które odgrzebano po parudniowej przerwie.
tolerancja-po-polsku-vt8611,15.htm#70414
Przy okazji, zwróciłem uwagę na opinię Biedronki: Sama inność poglądów nie oznacza jednak nietolerancji. Prawda?
Pierwszym i zarazem jedynym ze Swobodnej tonacji jest Rozmowa[i/] Michaela. Wiersz, który wywołał spory odzew i – co ważniejsze – przypadł do gustu czytelnikom. Wielu z nich odważyło się nawet wziąć to i owo. A kiedy wspomniałem o pierwszym wrażeniu, przeczytałem:
Podobno z wierszem jak z kobietą: liczy się pierwsze wrażenie (…)
Drugą ciekawą pozycją jest Szaniec P.A.R.a, wiersz pisany kursywą. Jak wspomniałem w komentarzu, moim skromnym zdaniem jest zupełnie innym powiewem we wzmiankowanym dziale. Na myśl przychodzi żart (nie żart?...) Asa:
Po Twoim wyjaśnieniu mam wrażenie, że to test dla drukarek atramentowych;
no i dzięki, że nie cyrylica.
Różne opinie wzbudził za to Rock and roll Koriana:
rock-and-roll-vt8635.htm?sid=e4d39ec483 ... 2925#69712
Utwór wyróżnia się zastosowanym w nim stylem, dość sprawnie poprowadzoną narracją i pomysłem. Uwagę przykuwa też tytuł, bądź co bądź ponoć prawdziwym rock and rollowców już nie ma. Mimo to znajdziemy tam opinie skrajnie różne.
Zmieńmy dział. W Dyskusjach na serio Owsianko pozwolić nam się wypowiedzieć nt. Tolerancji po Polsku. Dodam jeszcze, że jest to jeden z tych tematów, które odgrzebano po parudniowej przerwie.
tolerancja-po-polsku-vt8611,15.htm#70414
Przy okazji, zwróciłem uwagę na opinię Biedronki: Sama inność poglądów nie oznacza jednak nietolerancji. Prawda?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Miłosz Bagiński""]W Dyskusjach na serio Owsianko pozwolić nam się wypowiedzieć nt. Tolerancji po Polsku. [/quote]
O ile dobrze pamiętam to ja ruszyłem ten temat zainspirowany wypowiedzią Marii ale może się mylę. Stara pamięć może być zawodna.
O ile dobrze pamiętam to ja ruszyłem ten temat zainspirowany wypowiedzią Marii ale może się mylę. Stara pamięć może być zawodna.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Ruszyłeś. Chodziło mi o to, że Owsianko założył taki wątek we wspomnianym dziale.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Miłosz Bagiński
Wątek o tolerancji nie jest na szczęście mojego autorstwa, bo nie da rady dyskutować o czymś, co nie istnieje. Ale może warto założyć wątek pod tytułem: „DLACZEGO w Polsce NIE MA tolerancji?”.
pozdrawiam
Wątek o tolerancji nie jest na szczęście mojego autorstwa, bo nie da rady dyskutować o czymś, co nie istnieje. Ale może warto założyć wątek pod tytułem: „DLACZEGO w Polsce NIE MA tolerancji?”.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce
A. Bierce
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja bym wolał, że by najpierw, szanowni czytający, określili co to jest - tolerancja. Nie według encyklopedycznej treści, a według nich samych. Po wyjaśnieniu tego (a może się okazać, że już w tym momencie pojawią się "miny") dopiero "brać się" za dalszy ciąg.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Myślę, że tolerancją moglibyśmy nazwać, tłumacząc na chłopski rozum, zamknięcie gęby, kiedy coś widzimy coś, co nie pasuje nam przez nasze "widzimisię" i jednocześnie nie jest szkodliwe.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Miłosz Bagiński""] i jednocześnie nie jest szkodliwe.[/quote]
Ale ta nieszkodliwość jest obserwowana również przez pryzmat naszego "widzimisię" - więc z punktu jest zafałszowana nami.
[size=99px][ Dodano: 2010-11-10, 22:06 ][/size]
Tolerancją jest również reagowanie w sytuacjach gdy to co widzimy wydaje nam się szkodliwe (a o to trudniej) - i tu również występuje podobne zakłamanie oceny.
Ale ta nieszkodliwość jest obserwowana również przez pryzmat naszego "widzimisię" - więc z punktu jest zafałszowana nami.
[size=99px][ Dodano: 2010-11-10, 22:06 ][/size]
Tolerancją jest również reagowanie w sytuacjach gdy to co widzimy wydaje nam się szkodliwe (a o to trudniej) - i tu również występuje podobne zakłamanie oceny.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez @psik, łącznie zmieniany 1 raz.
Anarchia to stan umysłu a nie forma rządów.
Trudno się nie zgodzić, @psik. Zależy też, o jakiej tolerancji mówimy - kulturowej, wyznaniowej, twórczej. Choć wszystkie tyczą się jednego, prawda?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No i sami widzicie. Jak wieść rozmowy o tolerancji (lub nie) narodu, skoro z własną mamy problemy. Tolerancji już nie dzieliłbym na jakieś "podtolerancję" tego czy owego. Tolerancyjni jesteśmy albo nie. My się określamy jako tolerancyjni (wg własnych subiektywnych kryteriów), a czy inni jako tolerancyjnych nas widzą? i nie
kumple, a ogół otaczających nas ludzi?
kumple, a ogół otaczających nas ludzi?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Znam wielu, którzy uważają się za tolerancyjnych i rozpowiadają, jacy to z nich liberałowie. Nowocześni, przyszłościowi, chciałoby się powiedzieć, chluba narodu... a więcej w nich konserwatyzmu niż czegokolwiek innego. Wystarczy się przyjrzeć w chwili, kiedy akurat zapomną o swoich zapewnieniach. Wtedy wyjdzie na jaw, co tolerują, czego nie, co są w stanie zrozumieć, a za co by skazali.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Napisałeś o konserwatyzmie tak jakby to było coś złego.
I jednocześnie o liberalizmie jak o czymś dobrym.
Dlaczego?
I jednocześnie o liberalizmie jak o czymś dobrym.
Dlaczego?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez @psik, łącznie zmieniany 1 raz.
Anarchia to stan umysłu a nie forma rządów.
Może to tak zabrzmiało, przyznaję. Ale chcę żebyście wiedzieli, że nie jestem przeciwnikiem ani konserwatystów, ani liberałów. Myślę, że nie "nacje" polityczne tu decydują, ale podejście. Choć z nim bywa przecież różnie.
Oczywiście co jakiś czas pojawiają się skrajne przypadki, których, bądźmy szczerzy, nie da się polubić. Ale ostatnio jakoś cicho. Cicho i głośno zarazem.
Oczywiście co jakiś czas pojawiają się skrajne przypadki, których, bądźmy szczerzy, nie da się polubić. Ale ostatnio jakoś cicho. Cicho i głośno zarazem.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak zabrzmiało to ja widzę - pytanie brzmiało - Dlaczego?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez @psik, łącznie zmieniany 1 raz.
Anarchia to stan umysłu a nie forma rządów.
Fajnie, że widzisz. A ja odpisałem, że źle się wyraziłem, więc skąd to pytanie?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.