Krakowska Majówka
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Zofia Marks
- Posty: 235
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
W czasie ferii zimowych, czyli od połowy do końca stycznia - chyba mogłabym. Miejsce dowolne.
pozdrawiam
Z
pozdrawiam
Z
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Zofia Marks, łącznie zmieniany 1 raz.
_____________________________________
"Wszystko, co nieznane, wydaje się cudowne"
Tacyt
"Wszystko, co nieznane, wydaje się cudowne"
Tacyt
Z pewną taką niesmiałością...gdyby po odwilży i gdyby to był Wrocław...jeśli nadam się do podawania kawy... <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "
Robert Frost
Robert Frost
Dla mnie chyba trochę za daleko do Wrocławia. Proponowany wcześniej Kraków to dobra i neutralna odległościowo lokalizacja. Nie każdy ma ferie, które zresztą maja różne terminy.
Może czerwiec?
Może czerwiec?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja mam wszędzie daleko ale co mi tam.?
Ktoś niedawno napisał na tym forum:
"nieważne gdzie - ważnie z kim" <img>
Ktoś niedawno napisał na tym forum:
"nieważne gdzie - ważnie z kim" <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""Tomek""]Może czerwiec?[/quote] <img> [quote=""Tomek""]Kraków to dobra i neutralna odległościowo lokalizacja[/quote] <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
majowy weekend? - zakłądając że znowu będzie długi ...?
zaczyna się od piątku 1-maja do niedzieli 3-maja 2009
zaczyna się od piątku 1-maja do niedzieli 3-maja 2009
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
I to nazywasz "długim weekendem"?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
toż 3 większe od 2..chyba że nie umiem liczyć
:cha cha: :cha cha: :cha cha: :cha cha:
:cha cha: :cha cha: :cha cha: :cha cha:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
[quote=""colett""]toż 3 większe od 2..chyba że nie umiem liczyć[/quote]
To prawda ale polska tradycja zna już weekendy prawie dwutygodniowe <img>
To prawda ale polska tradycja zna już weekendy prawie dwutygodniowe <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
He, he Tomek, ta dobra i neutralna zwłaszcza dla mnie :). W majowy robię rokrocznie spotkanie w nadmorskich Łazach, poetowe zresztą, może połączymy siły?
[size=99px][ Dodano: 2008-11-28, 20:50 ][/size]
A jak wygląda weekend około Bożego Ciała?
[size=99px][ Dodano: 2008-11-28, 20:50 ][/size]
A jak wygląda weekend około Bożego Ciała?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Sosna, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak można na małych piórach latać tak bardzo wysoko?
Wrocław -tak
Kraków - tak
Łazy - tak
termin - bez znaczenia <img> (z wyjątkiem pewnej majowej niedzieli kiedy mój syn ma komunię)
Kraków - tak
Łazy - tak
termin - bez znaczenia <img> (z wyjątkiem pewnej majowej niedzieli kiedy mój syn ma komunię)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez @psik, łącznie zmieniany 1 raz.
Anarchia to stan umysłu a nie forma rządów.
przeczytałam od początku
1. cel - muzea, zwiedzanie - nieeee
2. cel - knajpka, nocleg w śpiworze na podłodze, czytanie wierszy, długie do świtu rozmowy - tak, tak, tak; wianki to rzecz względna
3. pora - chyba lepiej, żeby było cieplej?
3. miejsce - a może byśmy tak najmilsi wpadli na dzień do Tomaszowa?
Kazimierz zresztą tez ładny
zresztą miejsce bez znaczenia - w tym kraju w ciągu 10 godzin dotrze się wszędzie
ANKIETA więc jest niezbędna
przepytać wszystkich w specjalnym temacie i na finał podliczyć, podzielić przez chętnych, wszystko samo wyjdzie
pozdrawiam
1. cel - muzea, zwiedzanie - nieeee
2. cel - knajpka, nocleg w śpiworze na podłodze, czytanie wierszy, długie do świtu rozmowy - tak, tak, tak; wianki to rzecz względna
3. pora - chyba lepiej, żeby było cieplej?
3. miejsce - a może byśmy tak najmilsi wpadli na dzień do Tomaszowa?
Kazimierz zresztą tez ładny
zresztą miejsce bez znaczenia - w tym kraju w ciągu 10 godzin dotrze się wszędzie
ANKIETA więc jest niezbędna
przepytać wszystkich w specjalnym temacie i na finał podliczyć, podzielić przez chętnych, wszystko samo wyjdzie
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Kazimierz... To jest pomysł!!!
A termin: Myślę, że najbardziej optymalny to jakiś weekend czerwca.
A termin: Myślę, że najbardziej optymalny to jakiś weekend czerwca.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
No to rzucam konkretem - 27-28 czerwca. Kazimierz? Dziura przereklamowana przy pomocy zblazowanych warszawiaków, ale rzekłam - wszystko mi jedno. Podobnie jak sahara bee na muzea, za gadaniem jestem.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
emde, ja na to jak na lato - przereklamowana, ale owszem ładne miejsce
27-28 czerwca - popieram i Kazimierz też
27-28 czerwca - popieram i Kazimierz też
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.