Publikacja Lilaka w "Angorze"
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Podczas czytania najnowszego numeru Angory natknąłem się na utwór Lili Kucfir. Oto on:
ludzkim głosem
w tę noc jedyną jak sami wiecie
głosu dobywa karp w galarecie
szturcha z uporem kuzyna śledzia:
- na darmo tutaj nie będę siedział,
trzęsą się z zimna wszystkie me ości
pan, który pierwszy w lodzie zagościł
niechaj i tutaj honory czyni,
gdy łuski zdjęła już gospodyni
dzwonka szlachetne ugotowała
obrus uświetni zastawa biała
na to mu rzecze śledź: miły panie
ja to dopiero będę w śmietanie
tańcował razem krążków cebulą
więc proszę do mnie się nie przytulać
kapusta z barszczem stawiają ucha
gdy ryby ględzą, a noc je słucha
Angora, 1/2009, s. 62
ludzkim głosem
w tę noc jedyną jak sami wiecie
głosu dobywa karp w galarecie
szturcha z uporem kuzyna śledzia:
- na darmo tutaj nie będę siedział,
trzęsą się z zimna wszystkie me ości
pan, który pierwszy w lodzie zagościł
niechaj i tutaj honory czyni,
gdy łuski zdjęła już gospodyni
dzwonka szlachetne ugotowała
obrus uświetni zastawa biała
na to mu rzecze śledź: miły panie
ja to dopiero będę w śmietanie
tańcował razem krążków cebulą
więc proszę do mnie się nie przytulać
kapusta z barszczem stawiają ucha
gdy ryby ględzą, a noc je słucha
Angora, 1/2009, s. 62
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
ale jaja, czytałam ten numer, ale nie skojarzyłam <img>
gratulacje :)
gratulacje :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Lilakowi już gratulowałam. :tuli:
A czytajcie, czytajcie...bo tam można spotkać naszych ogrodników całkiem często.. <img>
A czytajcie, czytajcie...bo tam można spotkać naszych ogrodników całkiem często.. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril