Obca
: czw 28 gru, 2017
Gdzie by to nie było, wszędzie i zawsze jest obca, spóźniona i jakby zapóźniona. Jakoby jej uciekł pociąg, autobus, koleżanki, koledzy. Uciekł czas. Uciekli, uciekły, uciekło. Wszyscy i wszystko.
I jeśli nawet wyjrzy przez okienko, nic innego nie zobaczy, nie usłyszy, tylko potwierdzenie, że wszystko jest hen daleko. A tam się dzieje. Dużo i dobrze. Świat w kolorach biegnie wielokierunkowo. A nad nią ustanowił kata, zamek z klatką i dogorywaj. Ot, taki był wywód wróżki, a to jak wyrok działa.
I jeśli nawet wyjrzy przez okienko, nic innego nie zobaczy, nie usłyszy, tylko potwierdzenie, że wszystko jest hen daleko. A tam się dzieje. Dużo i dobrze. Świat w kolorach biegnie wielokierunkowo. A nad nią ustanowił kata, zamek z klatką i dogorywaj. Ot, taki był wywód wróżki, a to jak wyrok działa.