Chuda panna Simone
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Chuda panna Simone
Siedź, znużona potwornością, wiotki strzępie kobiety,
wspominaj kochanie; miłość więc - to kieliszek
obcej krwi rozlany w naszym ciele, której krople czernieją
w chwili pęknięcia naczyń. Rudy pociąg twoich włosów
nie ruszy już po wstędze kręgosłupa. Żaden ząb nie przylgnie
do różowej skóry zausza, a w dłoniach szytych ciasno na brzuchu
zagnieść się teraz może wyłącznie liturgia.
Cichnij,
przeżarta dźwięcznością życia, rdzawy słowiku,
w skrytości jest udział trwania; odwróć miednicę,
by deszcz więcej nie kapał. Przez miękką kratę twoich żeber
nie wpadną już łupinki po orzechach, nie spłynie lemoniada,
wieża złamie się w pół, mosiężny dzwon utknie na biodrach,
by pół dźwięku w głąb – tęskni, a pół dla świata – odeszła
najchudsza z panien.
Siedź, znużona potwornością, wiotki strzępie kobiety,
wspominaj kochanie; miłość więc - to kieliszek
obcej krwi rozlany w naszym ciele, której krople czernieją
w chwili pęknięcia naczyń. Rudy pociąg twoich włosów
nie ruszy już po wstędze kręgosłupa. Żaden ząb nie przylgnie
do różowej skóry zausza, a w dłoniach szytych ciasno na brzuchu
zagnieść się teraz może wyłącznie liturgia.
Cichnij,
przeżarta dźwięcznością życia, rdzawy słowiku,
w skrytości jest udział trwania; odwróć miednicę,
by deszcz więcej nie kapał. Przez miękką kratę twoich żeber
nie wpadną już łupinki po orzechach, nie spłynie lemoniada,
wieża złamie się w pół, mosiężny dzwon utknie na biodrach,
by pół dźwięku w głąb – tęskni, a pół dla świata – odeszła
najchudsza z panien.
Ostatnio zmieniony sob 01 wrz, 2012 przez Korien, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
[quote=""Korien""]do różowej skóry zausza[/quote]
Zgrzyta mi "zausza".
[quote=""Korien""]Przez miękką kratę twoich żeber[/quote]
Zrezygnowałaby z "miękką". I tak nazbierało się sporo przymiotników w tekście...
[quote=""Korien""]Przez miękką kratę twoich żeber
nie wpadną już łupinki po orzechach, nie spłynie lemoniada, [/quote]
Zastanawiam się nad logicznością tego fragmentu.
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo podoba mi się tekst ze względu na plastyczny przekaz.
Pozdrawiam
Jola
Zgrzyta mi "zausza".
[quote=""Korien""]Przez miękką kratę twoich żeber[/quote]
Zrezygnowałaby z "miękką". I tak nazbierało się sporo przymiotników w tekście...
[quote=""Korien""]Przez miękką kratę twoich żeber
nie wpadną już łupinki po orzechach, nie spłynie lemoniada, [/quote]
Zastanawiam się nad logicznością tego fragmentu.
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo podoba mi się tekst ze względu na plastyczny przekaz.
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki za czytanie
i pozdrawiam!
i pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Korien, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
[quote=""Korien""]Dzięki za czytanie [/quote]
Wszystkie Twoje teksty czytam z miłą chęcią. Brakuje trochę czasu na komentarz...
Mam nadzieję, że powoli nadrobię zaległości.
Wszystkie Twoje teksty czytam z miłą chęcią. Brakuje trochę czasu na komentarz...
Mam nadzieję, że powoli nadrobię zaległości.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja raczej do aktywnych (komentujących - jak rozumiem) użytkowników nie należę, dlatego też tutaj na uboczu rozsiadłem się uprzejmie.
Za czytanie jeszcze raz - dzięki.
Za czytanie jeszcze raz - dzięki.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Korien, łącznie zmieniany 1 raz.