Lam Quang My "Czwarty wymiar"
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- stary krab
- Posty: 950
- Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Moja przestrzeń miała trzy wymiary
- za ciasno
Nagle znalazłem wymiar czwarty
- miłość bez dna
- za ciasno
Nagle znalazłem wymiar czwarty
- miłość bez dna
Ostatnio zmieniony ndz 28 wrz, 2008 przez stary krab, łącznie zmieniany 1 raz.
- stary krab
- Posty: 950
- Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Miło mi, że się spodobał. Myślałem jednak, że ktoś zapyta o autora. :hm:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez stary krab, łącznie zmieniany 1 raz.
Zacytowane wersy rzeczywiście piękne.
[quote=""stary krab""]Myślałem jednak, że ktoś zapyta o autora.[/quote]w googlach jest wprawdzie krótka notka o autorze, ale czuję, że masz nam coś ciekawego do powiedzenia, Krabie :)
[quote=""stary krab""]Myślałem jednak, że ktoś zapyta o autora.[/quote]w googlach jest wprawdzie krótka notka o autorze, ale czuję, że masz nam coś ciekawego do powiedzenia, Krabie :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
No to ja zapytam o autora, choć tez aby nie wyjść na głupka zaczęłam od google.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- stary krab
- Posty: 950
- Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Sprowokowałem, więc wypada odpowiedzieć. <img> Pardon.
Lam Quang My (Nguyen Dinh Dung) jest Wietnamczykiem, do Polski przyjechał w 1989 roku. Jest członkiem Związku literatów Wietnamskich i Związku Literatów Polskich.
Skoro czytaliście w google (ja jeszcze nie), to pominę życiorys. Wspomnę tylko, że jest doktorem nauk... fizycznych zaś bardzo aktywnym poetą i tłumaczem. Uczestniczy w polskim życiu literackim, otrzymał wiele tytułów i nagród.
Poznałem go osobiście, chyba przed dwoma laty, na Międzynarodowej Galicyjskiej Jesieni Literackiej i na gali XVIII MGJL w tym roku ponownie. Szalenie towarzyski człowiek, "dusza towarzystwa".
Ciekawostka: jego wiersz po polsku czytał (jeśli się nie mylę) profesor Bolesław Faron z Krakowa. On zaś po wietnamsku... śpiewał! I to jak. Naprawdę robi osobliwe wrażenie. :prezent:
Lam Quang My (Nguyen Dinh Dung) jest Wietnamczykiem, do Polski przyjechał w 1989 roku. Jest członkiem Związku literatów Wietnamskich i Związku Literatów Polskich.
Skoro czytaliście w google (ja jeszcze nie), to pominę życiorys. Wspomnę tylko, że jest doktorem nauk... fizycznych zaś bardzo aktywnym poetą i tłumaczem. Uczestniczy w polskim życiu literackim, otrzymał wiele tytułów i nagród.
Poznałem go osobiście, chyba przed dwoma laty, na Międzynarodowej Galicyjskiej Jesieni Literackiej i na gali XVIII MGJL w tym roku ponownie. Szalenie towarzyski człowiek, "dusza towarzystwa".
Ciekawostka: jego wiersz po polsku czytał (jeśli się nie mylę) profesor Bolesław Faron z Krakowa. On zaś po wietnamsku... śpiewał! I to jak. Naprawdę robi osobliwe wrażenie. :prezent:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez stary krab, łącznie zmieniany 1 raz.
nie wiem czym sie zachwycacie...no niby metafizyczny wiersz ale na granicy poezji....
[size=99px][ Dodano: 2008-10-29, 20:44 ][/size]
biję się sam ze sobą jesli chodiz o wiersz bo ma prawdę zyciowa i barwny opis ale nie miesci się on zw moim pojmowaniu poezji ..wiersz wywoluje skrajne emocje..albo obrzyda mnie i mowie"blee co za forma , jaki banialuk techniczny "albo rażony treścią mówię"o ja ale madre,prawdziwe i metafizyczne" rzadko ktory wiersz u mnie budzi az tak skrajne emocje..to chyba pierwszy:D:D
[size=99px][ Dodano: 2008-10-29, 20:44 ][/size]
biję się sam ze sobą jesli chodiz o wiersz bo ma prawdę zyciowa i barwny opis ale nie miesci się on zw moim pojmowaniu poezji ..wiersz wywoluje skrajne emocje..albo obrzyda mnie i mowie"blee co za forma , jaki banialuk techniczny "albo rażony treścią mówię"o ja ale madre,prawdziwe i metafizyczne" rzadko ktory wiersz u mnie budzi az tak skrajne emocje..to chyba pierwszy:D:D
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- stary krab
- Posty: 950
- Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Tobi, nikt nie twierdzi , że ta miniatura musi Cię zachwycić. Fakt, że tyle miejsca poświęciłeś komentarzom i tak przemawia na jego korzyść.
Ja tę zapisaną myśł Wietnamczyka wkleiłem trochę prowokacyjnie. <img> Udało się. <img>
Ja tę zapisaną myśł Wietnamczyka wkleiłem trochę prowokacyjnie. <img> Udało się. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez stary krab, łącznie zmieniany 1 raz.