tamte szepty
Moderator: Tomasz Kowalczyk
chciałabym zasnąć tobą otulona
zapisać pewność pod senną powieką
wyśnić gwarancję że gorycz pokonam
po wieczność
chciałabym wierzyć w malowane nocą
blaskiem księżyca posrebrzane gesty
w duszy je wyryć niech przed czasem chronią
po przesyt
chciałabym ufać tak prosto jak kiedyś
gdy myśl nie śmiała wybiec ponad słowo
do dzisiaj słychać jeszcze tamte szepty
zmysłowo
chciałabym umieć razem z tobą marzyć
ogarnąć myślą to co granic nie ma
lecz tylko splatam wyśnione obrazy
w poemat
zapisać pewność pod senną powieką
wyśnić gwarancję że gorycz pokonam
po wieczność
chciałabym wierzyć w malowane nocą
blaskiem księżyca posrebrzane gesty
w duszy je wyryć niech przed czasem chronią
po przesyt
chciałabym ufać tak prosto jak kiedyś
gdy myśl nie śmiała wybiec ponad słowo
do dzisiaj słychać jeszcze tamte szepty
zmysłowo
chciałabym umieć razem z tobą marzyć
ogarnąć myślą to co granic nie ma
lecz tylko splatam wyśnione obrazy
w poemat
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...