w brzmieniu sonaty
: sob 09 maja, 2009
z monotonnego gwaru za oknem
w poszukiwaniu czasu przyszłego
dźwięk skrzypiec dotarł do mnie łagodnie
odświeżył przeszłość
w chwil mimowolnych zakłopotaniu
w zaróżowioną świeżość poranka
wzbił się z tęsknotą i myślom zaniósł
by w duszy załkać
delikatnością dźwięków wzruszone
słowa spłynęły nim się wyłonił
w brzmieniu sonaty z dawnych lat chłopiec
z bukietem w dłoni
w poszukiwaniu czasu przyszłego
dźwięk skrzypiec dotarł do mnie łagodnie
odświeżył przeszłość
w chwil mimowolnych zakłopotaniu
w zaróżowioną świeżość poranka
wzbił się z tęsknotą i myślom zaniósł
by w duszy załkać
delikatnością dźwięków wzruszone
słowa spłynęły nim się wyłonił
w brzmieniu sonaty z dawnych lat chłopiec
z bukietem w dłoni