Strona 1 z 1

twoja jesień

: sob 07 lis, 2009
autor: Colett
Twoja jesień




zabłądziła całkiem niechcący
wciąż niepewna swego istnienia
siedzi tutaj i patrzy w oczy
czas też dla niej wczoraj zjesienniał

przyszła chyłkiem przez nieuwagę
kroplą deszczu śmiejąc się w słońce
i wygląda wciąż niepoważnie
i doprawdy tak niepozornie

zasuszyła liście w albumach
że przekornie też już nie wątpię
przy twych zdjęciach wiatr ją rozczulał
gdy przewracał kartki łagodnie

więc rozumie to niewygodne
że uparcie mi się tłumaczy
że cóż ona tylko przelotnie
na jesienne zmienia obrazy

zabłądziła całkiem niechcący
adres trafił z deszczem w jej dłonie
i odpłynął dzień niespokojny
gdy czytałam jej twój list do mnie