za plecami
Moderator: Tomasz Kowalczyk
za plecami
mam zimną ścianę
trudno w pionie
przyjąć pozycję embriona
dywan wabi jeszcze
ciepłym miejscem
po tobie
leżę wtopiona w siebie
rozgrzewam drżące ramiona
zimne piersi przylegają
do ud bliższych
niż to kiedykolwiek
było możliwe
nie myślę
moze tak lepiej?
za plecami zimna ściana
trudno w pionie przyjąć
pozycję embriona
gdy dywan kusi
ciepłym miejscem
i tobą
by rozgrzać zimne piersi
przylegasz
i jesteś bliżej niż
kiedykolwiek
nie myślę
mam zimną ścianę
trudno w pionie
przyjąć pozycję embriona
dywan wabi jeszcze
ciepłym miejscem
po tobie
leżę wtopiona w siebie
rozgrzewam drżące ramiona
zimne piersi przylegają
do ud bliższych
niż to kiedykolwiek
było możliwe
nie myślę
moze tak lepiej?
za plecami zimna ściana
trudno w pionie przyjąć
pozycję embriona
gdy dywan kusi
ciepłym miejscem
i tobą
by rozgrzać zimne piersi
przylegasz
i jesteś bliżej niż
kiedykolwiek
nie myślę
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...