Strona 1 z 1

Jest dobrze

: pt 17 maja, 2013
autor: Jan Stanisław Kiczor
Jest dobrze

Zaprosiłem dwie panny na nocleg,
(Żadna zostać bez drugiej nie chciała);
Lecz nie powiem, bym czuł się z tym podle,
Bo gustuje w kłębiących się ciałach.

Obie młode, subtelne w obejściu,
(Delikatność – materii astralnej);
Uprzedziły, jesteśmy po przejściach,
A w ogóle – to biseksualne.

Pióro nawet nie odda tych harców,
(Papier sam się z wrażenia czerwieni);
Było dużo ze spływu Dunajcem,
Plus wulkany… coś mówi mi – przemilcz.

Było wszystko co być tam powinno,
(Każdy pomysł to cel nowych doznań);
W penetracjach odkryliśmy inność,
Żadna fałdka nie była samotna.

……

A nad ranem – cóż mogę powiedzieć,
(Chociaż czuję zmęczenie i przesyt);
Pójdę w miasto po sutym obiedzie,
Bo ja lubię czasami pogrzeszyć.


.