Wytyczne
: śr 29 maja, 2013
Wytyczne
Lubię raczej wilgotne podłoże,
Żyzną glebę (nie żadne tam piaski),
Jak w dzień wietrzny szumi włoski orzech
i jak zrzuca owoce z "potrzaskiem".
Drewno cenię bez zbędnych lakierów.
Heblowane, z zapachem świeżości,
Tylko miejsca po sękach zaceruj
Bym nie musiał na przeciąg się złościć.
Kwiaty kocham, lecz też bez przesady;
Nie jak leci - wybrane, niektóre,
Napis mógłby być w formie hendiadys.
I nie znoszę gipsowych figurek!
To wystarczy. Choć - dosadź kosodrzew.
A w ogóle - ma skromny być pogrzeb.
.
Lubię raczej wilgotne podłoże,
Żyzną glebę (nie żadne tam piaski),
Jak w dzień wietrzny szumi włoski orzech
i jak zrzuca owoce z "potrzaskiem".
Drewno cenię bez zbędnych lakierów.
Heblowane, z zapachem świeżości,
Tylko miejsca po sękach zaceruj
Bym nie musiał na przeciąg się złościć.
Kwiaty kocham, lecz też bez przesady;
Nie jak leci - wybrane, niektóre,
Napis mógłby być w formie hendiadys.
I nie znoszę gipsowych figurek!
To wystarczy. Choć - dosadź kosodrzew.
A w ogóle - ma skromny być pogrzeb.
.