Strona 1 z 1

Przedświt

: czw 01 sty, 2015
autor: Jan Stanisław Kiczor
Przedświt

„…bo to ten czas, gdy z peletonu życia
przesuwamy się coraz bardziej w tył,
pozostawiając innym laury i medale.
My chcemy już tylko dojść godnie do mety…”

Dnia nam przybywa. Będzie widać więcej
spraw własnych, obcych i zmarszczek na twarzy,
w których się różne roztopią bezsensy
próżno dźwigane spoza granic marzeń.

Dnia nam przybywa, lecz ubywa czasu.
Niecierpliwości nie starczy na wiele
spraw z pogranicza zwykłej konieczności.
Niknie zachłanność na poznanie wcieleń

w każdą możliwość i w każdy porządek
ustalający istnienie wszechrzeczy
w nas, bez nas, obok – i w taką kolejność,
której się nie da ominąć, zaprzeczyć.

Nieodczytanych coraz więcej znaków
zakrywa bezsens własnych dogorywań,
zegar słoneczny coraz krótszym cieniem
pociesza tylko – że dnia nam przybywa.

.