Z zapomnienia
: ndz 25 paź, 2009
Z zapomnienia
Przyszłaś do mnie z daleka, zza pamięci zasłon,
Ze światów zapomnianych i pokrytych kurzem,
Wniknęłaś w moją duszę jakbyś znała hasło,
I w zamkniętej przeszłości budzisz wspomnień burzę.
Przyszłaś porą nadziei jak krokusów fiolet,
Jakby czas nie przeminął, nie zbladł i nie zszarzał,
Kolorowa jak kwiaty co stoją na stole
Jakby odjął się wiek ten, który mnie postarza.
Tyś to, czy wyobraźnia, co w czasie wiosennym,
Z zakamarków wyłania słoneczne westchnienie,
Co się chce dziś posilić choć wspomnieniem jednym,
Gdy na co dzień już pustka, zapomnienia cienie.
Nie zakończył się kiedyś rozwijany wątek,
Twoje listy w szufladzie, marzenia, porządek.
Przyszłaś do mnie z daleka, zza pamięci zasłon,
Ze światów zapomnianych i pokrytych kurzem,
Wniknęłaś w moją duszę jakbyś znała hasło,
I w zamkniętej przeszłości budzisz wspomnień burzę.
Przyszłaś porą nadziei jak krokusów fiolet,
Jakby czas nie przeminął, nie zbladł i nie zszarzał,
Kolorowa jak kwiaty co stoją na stole
Jakby odjął się wiek ten, który mnie postarza.
Tyś to, czy wyobraźnia, co w czasie wiosennym,
Z zakamarków wyłania słoneczne westchnienie,
Co się chce dziś posilić choć wspomnieniem jednym,
Gdy na co dzień już pustka, zapomnienia cienie.
Nie zakończył się kiedyś rozwijany wątek,
Twoje listy w szufladzie, marzenia, porządek.