Strona 1 z 1

Dzień Zaduszny

: sob 31 paź, 2009
autor: Jan Stanisław Kiczor
Dzień Zaduszny


Już zapomniane niebieskie świetliki,
Jakby się w niebo cichutko żaliły.
W lampach żałobnych migoczą ogniki.

Każdą się nocą, wieczne sny tu śniły,
A na spotkanie umówione dusze,
Na ten dzień z własnej wyległy mogiły.

Tkwią w dreszczach zimna zapomnień katusze
Przeszłości zjawy, wśród nocy bezsennych,
Cichutka pamięć bez łez i poruszeń.

Z grobów nieznanych, z mogił bezimiennych
Co niepamięci ciemnością spowite,
Brak jest wspomnienia i szeptów wzajemnych.

W tajemniczości spoczynku zakryte,
I dawne życie, dawne wydarzenia,
W płycie nagrobną literą wyryte.

A strzeże dzień ten, nas od zapomnienia,
Tysiącem świateł, ku niebu się wije,
Chociaż jednego uprasza westchnienia.

Te groby znane i groby niczyje,
Przyobleczone zarysem pamięci,
Tego co jeszcze wspomina i żyje.

Błogosławieni jako i przeklęci,
Ci w samotności zostawieni sobie,
Wierzą, że myśl jest, co czasem zachęci,

Choć jedną lampkę, zapalić na grobie.