Strona 1 z 1

syndrom pustej szuflady

: sob 29 lip, 2017
autor: megi
pamiętam wszystkie nieprzespane noce
rączki oplecione wokół mojej szyi
pierwsze kroki

myślisz że piszę kiepskie wiersze
krew z krwi
słowa ze słów

dziś najmłodszy opuszcza gniazdo
stroszy piórka stojąc na krawędzi
z metaforą w plecaku
niedopowiedzeniem w oczach

wyciągam dłoń
by poprawić przekrzywioną kropkę

leć mój mały
uważaj na koty
i drapieżnych krytyków