Banalnie
: pt 03 lip, 2009
Poezja ci prawdy nie powie,
uczucie ci każe ukrywać,
poezja wciąż gardzi tym słowem,
to zbrodnia go w wierszu używać.
Bo słowo to śmierdzi banałem,
a w rymie –ech, wręcz Częstochowa,
tylekroć to tutaj słyszałem,
od bredni tych boli mnie głowa.
Ach, biedni , nieszczęśni ludziska,
już za was żal serce mi ściska,
nie wiecie, cóż to za radocha,
gdy mówię dziewczynie ,że KOCHAM !
A potem, gdy wchodzę do łóżka,
a ona już chce się wycofać,
cichutko jej szeptam do uszka,
że tylko ją jedną tak KOCHAM
Zaś rankiem, gdy strącam pościele
a ona wciąż pyta nachalnie
czy kocham, to mówię: Aniele,
dziś KOCHAĆ to takie banalne.
uczucie ci każe ukrywać,
poezja wciąż gardzi tym słowem,
to zbrodnia go w wierszu używać.
Bo słowo to śmierdzi banałem,
a w rymie –ech, wręcz Częstochowa,
tylekroć to tutaj słyszałem,
od bredni tych boli mnie głowa.
Ach, biedni , nieszczęśni ludziska,
już za was żal serce mi ściska,
nie wiecie, cóż to za radocha,
gdy mówię dziewczynie ,że KOCHAM !
A potem, gdy wchodzę do łóżka,
a ona już chce się wycofać,
cichutko jej szeptam do uszka,
że tylko ją jedną tak KOCHAM
Zaś rankiem, gdy strącam pościele
a ona wciąż pyta nachalnie
czy kocham, to mówię: Aniele,
dziś KOCHAĆ to takie banalne.