Strona 1 z 1

Niedoszły erotyk

: pt 03 lip, 2009
autor: Dante
No, odkurzone, czysto w pokoju,
już airfresherem skropione ściany,
wazon był brudny, więc kwiaty w słoju,
tapczan równiutko kocem zasłany.

Teraz kielichy, wielkie, błyszczące
i zapachowa świeca w świeczniku,
pośrodku wino, hm, musujące
przygotowane już na stoliku .

I wreszcie dzwonek ciszę przepłoszył,
nadeszła chwila tak upragniona,
w lędźwiach dojrzewa przedsmak rozkoszy,
drzwi uchylone , a w progu......ONA

Błysnęło oko, skraśniały lica,
Nic to, że boli, nic, że podagra !
STOP ! myśl przebiegła jak błyskawica:
GDZIE, DO CHOLERY, MOŻE BYĆ VIAGRA ?!
_________________
_________________