Strona 1 z 1

Anathema

: czw 23 gru, 2010
autor: NathirPasza
Chcesz się zabawić, zabawmy się razem,
ja rzucę kostką, ty wylądujesz w grobie,

sam sobie,

nakryty wiekiem wstydu za twoje
podejście do ekstremum.

Do poezji płynącej hasłami,
tworzonej od ręki jak tworzą śmierć Afgani,
tyrani.

Bawię się słowem bez formy i ładu,
scalony ze swoim światem,
to miłość do wolności i wolność kochania,
sprawia, że słowa niepojęte dla autora,
spływają strumieniem do dna problemu.

I budzę się wolny, choć skrępowany,
i chodzę skrępowany, lecz wolny,
by w końcu na chwilę być sobą.

Być tu. Dla siebie.