Strona 1 z 1

Obrazowanie

: czw 24 mar, 2011
autor: elżbieta
wyszła z wody, zamazała kształty
jak zwykle. prosta jest droga do zwalonego pnia sosny
i sterty śmieci; nietrudno rozróżnić plastikowe butelki
pod stopami. można polubić zabawę w ?odkryte - zakryte.?
jedni mówią: jest jak żur, inni ? jak welon panny młodej.
a ty, największy, wyszedłeś z rysunków naszych dzieci.

pod klifem dziewczynka pstryka paluszkami
wzniecając płomyki, przy których kot w butach
rozgrzewa łapy.
skrzypią pływające dywany
oddala się Kaj od swojej królowej
otoczony przez kółko graniaste.

drugi akt
rozpoczął tańcem ostry wiatr, tnie welon na drobne.
splątane nogi mylą kierunki...
koniec spektaklu.
białe światło powoli odsłania kontury.