Strona 1 z 1

Marienhof Anatolij

: pn 16 kwie, 2012
autor: Liliana
Утихни, друг.

Есенину

Утихни, друг. Прохладен чай в стакане.
Осыпалась заря, как августовский тополь.
Сегодня гребень в волосах —
Что распоясанные кони,
А завтра седина, как снеговая пыль.

Безлюбье и любовь истлели в очаге.
Лети по ветру стихотворный пепел!
Я голову — крылом балтийской чайки
На острые колени
Положу тебе.

На дне зрачков ритмическая мудрость —
Так якоря лежат
В оглохших водоемах,
Прохладный чай (и золотой, как мы)
Качает в облаках сентябрьское утро.

Ноябрь 1920

Сiszej, druhu.

Jesieninowi

Ciszej, druhu. Już chłodna herbata na stole.
Osypała się zorza, jak topola w sierpniu.
Dzisiaj grzebień we włosach-
Rozpasanym koniem,
No, a jutro siwizna, jak czapa ze śniegu.

Niekochanie i miłość w ognisku spłonęły.
Lećże z wiatrem popiele, jak orzeł!
Ja głowę – skrzydłami nadbałtyckiej mewy
Na twarde kolana
Tobie położę.

Na dnie źrenic mądrości schowane -
Tak kotwice leżą
W akwenach ogłuchłych,
Już chłodna herbata (i złota, jak my)
Kołysze w obłokach wrześniowy poranek.

: ndz 22 kwie, 2012
autor: Bożena
w drugiej lepiej mi się czyta bez "ttobie" choć pewnie sylaby itd. ale lepiej się rymuje więc może "tobie położę"

poza tym piękny- :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: ndz 22 kwie, 2012
autor: Liliana
Bożenko, dziękuję za wypowiedź. Też mi się tak lepiej rymowało, ale ten wiersz ma w większosci rymy niedokładne.
Dla porównania (jeżeli masz ochotę i czas) podaję brzmienie ostatnich słów w wersach, tak jak się je czyta:

I.
stakanie (w końcówce to "e" się lekko "połyka i wymawia podobnie do "i")
topal
wołosach
koni
pyl

II.
aczagie (tu z "e" podobnie j.w.)
piepieł
czajki
kaleni
tiebie

III.
mudrast'
leżyt
wadajomach
kak my
utra

Pozdrawiam serdecznie :rozyczka:

: pn 23 kwie, 2012
autor: Jan Stanisław Kiczor
Moim zdaniem, właśnie dlatego, że rym nie ma tu zasadniczego znaczenia, a brzmienie językowe jednak jest istotne, też optowałbym za tym, aby było "tobie położę". Tutaj inwersja (po polsku) a dokładność tłumaczenia (dosłowność) nie jest (moim zdaniem) konieczna, brzmienie otrzymuje się lepsze.

Przyznać muszę że to dobry wiersz, zarówno oryginał, jak i tłumaczenie, które trzyma cały nastrój i poetykę oryginału.

Pozdrawiam. :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: pn 23 kwie, 2012
autor: Liliana
Janie,
zmieniam, zgodnie z Waszymi (Bożeny i Twoją) sugestiami. Brzmi bardziej naturalnie.
Dziękuję bardzo. Serdeczności :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: pn 23 kwie, 2012
autor: Bożena
no i jest git- :-D jestem pod wrażeniem wiersza oraz tłumaczenia- buziaki

: sob 19 maja, 2012
autor: misza
U Ciebie smakuje i chłodny "czaj" :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: pn 21 maja, 2012
autor: Liliana
misza pisze:U Ciebie smakuje i chłodny "czaj"
jakie to miłe :rozyczka: