Kowalewa Swietłana "Pamięci Cwietajewej"
: pt 24 sie, 2012
Памяти Цветаевой
Холодно зябнут руки.
Тихий морозный день.
Все голоса и звуки
Скрыла январская тень.
Тлеют дрова в камине,
Только им не согреть.
В этой душе отныне
Будут метели петь.
Ветер ноктюрн играет
В стынущих проводах.
Где та душа летает,
Знает седой монах.
Холодно зябнут руки.
Тихо зажгу свечу.
"Браво, - кричу, - Марина!"
"Аве Мария" шепчу.
Pamięci Cwietajewej
Zimno dokucza dłoniom.
Dzień mroźny i spokojny.
Wszystkie dźwięki pochłonął
Styczniowy cień wieczorny.
Tlą się drewna w kominku,
Lecz ciepła mało dają.
A w duszy tej już tylko
śnieżne zamiecie grają.
Wicher w przewodach zziębłych
cichym nokturnem płynie.
Dokąd ta dusza spieszy,
Wie siwy mnich jedynie.
Dłonie, skostniałe z zimna.
Cicho zapalam świecę.
"Brawo", - krzyczę, - Marina!"
"Ave Maria" - szepczę".
Холодно зябнут руки.
Тихий морозный день.
Все голоса и звуки
Скрыла январская тень.
Тлеют дрова в камине,
Только им не согреть.
В этой душе отныне
Будут метели петь.
Ветер ноктюрн играет
В стынущих проводах.
Где та душа летает,
Знает седой монах.
Холодно зябнут руки.
Тихо зажгу свечу.
"Браво, - кричу, - Марина!"
"Аве Мария" шепчу.
Pamięci Cwietajewej
Zimno dokucza dłoniom.
Dzień mroźny i spokojny.
Wszystkie dźwięki pochłonął
Styczniowy cień wieczorny.
Tlą się drewna w kominku,
Lecz ciepła mało dają.
A w duszy tej już tylko
śnieżne zamiecie grają.
Wicher w przewodach zziębłych
cichym nokturnem płynie.
Dokąd ta dusza spieszy,
Wie siwy mnich jedynie.
Dłonie, skostniałe z zimna.
Cicho zapalam świecę.
"Brawo", - krzyczę, - Marina!"
"Ave Maria" - szepczę".