Biełyj Andriej - Jesień
: wt 10 sty, 2017
Andriej Biełyj (Boris Nikołajewicz Bugajew, 1880 - 1934) - rosyjski poeta, prozaik, krytyk literacki, filozof.
Осень
Мои пальцы из рук твоих выпали.
Ты уходишь — нахмурила брови.
Посмотри, как берёзки рассыпали
Листья красные дождиком крови.
Осень бледная, осень холодная,
Распростертая в высях над нами.
С горизонтов равнина бесплодная
Дышит в ясную твердь облаками.
1906
Jesień
Moje palce wypadły z rąk twoich.
Ty odchodzisz, brwi marszcząc surowo.
Patrz, jak liście sypią się z brzozy,
i jaśnieją, jak krew - purpurowo.
Jesień blada, wilgotna i zimna
Rozpostarła się cieniem nad nami.
A bezkresna, bezpłodna równina
W jasną przestrzeń tchnie obłokami.
Wariant II
Jesień
Moją dłoń wypuściłaś ze swojej.
I odchodzisz, zmarszczywszy brwi.
Popatrz – brzózki zrzucają listowie,
Purpurowe jak krople krwi.
Jesień blada, wilgotna i zimna
Rozpostarła nad nami cień.
A bezkresna, bezpłodna równina
Chłodny oddech w przestworza śle.
Осень
Мои пальцы из рук твоих выпали.
Ты уходишь — нахмурила брови.
Посмотри, как берёзки рассыпали
Листья красные дождиком крови.
Осень бледная, осень холодная,
Распростертая в высях над нами.
С горизонтов равнина бесплодная
Дышит в ясную твердь облаками.
1906
Jesień
Moje palce wypadły z rąk twoich.
Ty odchodzisz, brwi marszcząc surowo.
Patrz, jak liście sypią się z brzozy,
i jaśnieją, jak krew - purpurowo.
Jesień blada, wilgotna i zimna
Rozpostarła się cieniem nad nami.
A bezkresna, bezpłodna równina
W jasną przestrzeń tchnie obłokami.
Wariant II
Jesień
Moją dłoń wypuściłaś ze swojej.
I odchodzisz, zmarszczywszy brwi.
Popatrz – brzózki zrzucają listowie,
Purpurowe jak krople krwi.
Jesień blada, wilgotna i zimna
Rozpostarła nad nami cień.
A bezkresna, bezpłodna równina
Chłodny oddech w przestworza śle.