Strona 1 z 1

Wiersz Anny Buchty-Żukowskiej

: ndz 28 sty, 2018
autor: Maria
Осенний флирт
Дышим до боли в голове
Неправомерной, стервозной осенью.
Куски наших мыслей пишу на листве
И вижу, как старой окрашены проседью

Уже не простые вверху облака,
И я опускаю глазища томные,
И я истекаю, до боли в висках…
По старому стилю, истошно-огромная

Толстеет краснющим объектом луна,
В дождливую лужу глядясь, ухмыляется.
Осенним ботинком шагну, и она
Вот тут на земле, на воде расплывается.

Да что там луна! Расплываемся мы!
В объятьях такой простервозненной осени.
Захочешь, тебе дам и душу взаймы,
Ведь знаешь, не все еще души попрошены.
*********************************
Jesienny flirt
My oddychamy po ból głowy
Bezprawną, jak ścierwo jesienią.
Kawałki myśli na listwie w połowie
Piszę i widzę, starą siwiznę zabarwioną mgnieniem.
Już nie normalne na górze obłoki.
I ja zamykam senne oczyska,
I ja już wyciekam do bólu w pokrzyku...
W starym stylu, istota – ogromna

Księżyc pęcznieje czerwonym obiektem,
W kałużę deszczową zagląda z uśmieszkiem,
Jesiennym butem dam krok, i on wreszcie
Tu na ziemi, na wodzie rozpłynie się.
Co tam księżyc! Toż my też rozpływamy się!
W objęciach tak smutnej jesieni.
Jeśli chcesz, tobie duszę swą też wynajmę,
Przecież wiesz, że nie wszyscy są zaproszeni.

: ndz 03 lis, 2019
autor: babajaga
Maria pisze:Jeśli chcesz, tobie duszę swą też wynajmę,
Przecież wiesz, że nie wszyscy są zaproszeni.
- nie wiedziałam, że potrafisz tłumaczyć z j.rosyjskiego. ładny wiersz