Strona 1 z 1

Anna Buchta Żukowskaja - Jesienny flirt

: śr 13 mar, 2019
autor: Liliana
Осенний флирт

Дышим до боли в голове
Неправомерной, стервозной осенью.
Куски наших мыслей пишу на листве
И вижу, как старой окрашены проседью

Уже не простые вверху облака,
И я опускаю глазища томные,
И я истекаю, до боли в висках…
По старому стилю, истошно-огромная

Толстеет краснющим объектом луна,
В дождливую лужу глядясь, ухмыляется.
Осенним ботинком шагну, и она
Вот тут на земле, на воде расплывается.

Да что там луна! Расплываемся мы!
В объятьях такой простервозненной осени.
Захочешь, тебе дам и душу взаймы,
Ведь знаешь, не все еще души попрошены.


Jesienny flirt

Oddychamy do bólu w głowie
bezzasadną jesienią, i gnilną.
Nasze myśli wpisuję w listowie,
ale ono się barwi siwizną.

W górze chmur niezwyczajnych horda,
więc opuszczam w zadumie spojrzenie
i odpływam, do bólu w skroniach…
Gdy kalendarz wskazuje pełnię,

krasny księżyc, okrągły jak piłka,
do kałuży się szczerzy deszczowej.
Krok w przód daję i księżyc znika,
rozpływając się w kręgach na wodzie.

Co tam księżyc! Rozpływamy się sami,
tkwiąc w objęciach jesieni plugawej.
Zechcesz, duszę ci swoją dam w najem,
Wiesz - nie wszystkie będą wybrane.

: czw 14 mar, 2019
autor: perełka
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: czw 14 mar, 2019
autor: Liliana
I wzajemnie - :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: wt 19 mar, 2019
autor: neuroleptyk
:rozyczka:

: wt 19 mar, 2019
autor: Liliana
Dziękuję, neuroleptyku. :-D