Żurawie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Żurawie
Wydaje mi się czasem, że żołnierze,
którzy z bitewnych nie wrócili pól,
nie w ziemi odnaleźli ukojenie,
lecz przekształcili się w żurawi klucz.
I z dawien dawna aż po dzień dzisiejszy
Możemy słyszeć ich donośny głos.
Czy nie dlatego, w smutku pogrążeni,
milczymy, patrząc w nieba siną toń?
Zmęczone ptaki mkną po niebie kluczem,
niedługo wszystkie skryją się we mgle,
pomiędzy nimi widzę małą lukę,
być może, ona właśnie dla mnie jest!
Nastanie kiedyś dzień i w takim stadzie
pofrunę ja, okryty gęstą mgłą,
spod niebios będę wołał, jak żurawie,
swych bliskich, co na ziemi jeszcze są.
Wydaje mi się czasem, że żołnierze,
którzy z bitewnych nie wrócili pól,
nie w ziemi odnaleźli ukojenie,
lecz przekształcili się w żurawi klucz.
Журавли
Мне кажется порою, что солдаты,
С кровавых не пришедшие полей,
Не в землю эту полегли когда-то,
А превратились в белых журавлей.
Они до сей поры с времен тех дальних
Летят и подают нам голоса.
Не потому ль так часто и печально
Мы замолкаем, глядя в небеса?
Летит, летит по небу клин усталый —
Летит в тумане на исходе дня,
И в том строю есть промежуток малый —
Быть может, это место для меня!
Настанет день, и с журавлиной стаей
Я поплыву в такой же сизой мгле,
Из-под небес по-птичьи окликая
Всех вас, кого оставил на земле.
Мне кажется порою, что солдаты,
С кровавых не пришедшие полей,
Не в землю эту полегли когда-то,
А превратились в белых журавлей.
Słowa w języku awarskim: Rasuł Gamzatow
Słowa rosyjskie: Naum Griebniew
Muzyka: Jan Frenkel
Śpiew: Mark Bernes
(Przekładałam z wersji rosyjskiej)
Wydaje mi się czasem, że żołnierze,
którzy z bitewnych nie wrócili pól,
nie w ziemi odnaleźli ukojenie,
lecz przekształcili się w żurawi klucz.
I z dawien dawna aż po dzień dzisiejszy
Możemy słyszeć ich donośny głos.
Czy nie dlatego, w smutku pogrążeni,
milczymy, patrząc w nieba siną toń?
Zmęczone ptaki mkną po niebie kluczem,
niedługo wszystkie skryją się we mgle,
pomiędzy nimi widzę małą lukę,
być może, ona właśnie dla mnie jest!
Nastanie kiedyś dzień i w takim stadzie
pofrunę ja, okryty gęstą mgłą,
spod niebios będę wołał, jak żurawie,
swych bliskich, co na ziemi jeszcze są.
Wydaje mi się czasem, że żołnierze,
którzy z bitewnych nie wrócili pól,
nie w ziemi odnaleźli ukojenie,
lecz przekształcili się w żurawi klucz.
Журавли
Мне кажется порою, что солдаты,
С кровавых не пришедшие полей,
Не в землю эту полегли когда-то,
А превратились в белых журавлей.
Они до сей поры с времен тех дальних
Летят и подают нам голоса.
Не потому ль так часто и печально
Мы замолкаем, глядя в небеса?
Летит, летит по небу клин усталый —
Летит в тумане на исходе дня,
И в том строю есть промежуток малый —
Быть может, это место для меня!
Настанет день, и с журавлиной стаей
Я поплыву в такой же сизой мгле,
Из-под небес по-птичьи окликая
Всех вас, кого оставил на земле.
Мне кажется порою, что солдаты,
С кровавых не пришедшие полей,
Не в землю эту полегли когда-то,
А превратились в белых журавлей.
Słowa w języku awarskim: Rasuł Gamzatow
Słowa rosyjskie: Naum Griebniew
Muzyka: Jan Frenkel
Śpiew: Mark Bernes
(Przekładałam z wersji rosyjskiej)
Ostatnio zmieniony pn 04 paź, 2021 przez Liliana1, łącznie zmieniany 1 raz.
To ja, dawniejsza Liliana.
- biedronka basia
- Posty: 2459
- Rejestracja: śr 13 lip, 2011
- Lokalizacja: Niemcy
Ech, nostalgia...
Piękny.
Piękny.
Basia - biedronka