Władysław Chodasiewicz - ***[Pijcie gorycz...]
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Pijcie gorycz pełnymi szklankami!
Ziemię (całą) w cmentarze zmieńcie!
Trzeba być bezdusznymi kukłami,
By rozmawiać dziś – nie o śmierci.
Na północy porzeczki dorodne,
I lipcowe burze w rozbłyskach...
Ach, „ojczyzna” – to słowo niemądre
Gorzkie łzy z mych oczu wyciska.
***[Пейте горе...]
Пейте горе полным стаканчиком!
Под кладбище (всю) землю размерьте!..
Надо быть китайским болванчиком,
Чтоб теперь говорить – не о смерти.
Там, на севере, дозрела смородина,
Там июльские блещут грозы...
Ах, от глупого слова «родина»
На глаза навернулись слезы.
1917-1918
Ziemię (całą) w cmentarze zmieńcie!
Trzeba być bezdusznymi kukłami,
By rozmawiać dziś – nie o śmierci.
Na północy porzeczki dorodne,
I lipcowe burze w rozbłyskach...
Ach, „ojczyzna” – to słowo niemądre
Gorzkie łzy z mych oczu wyciska.
***[Пейте горе...]
Пейте горе полным стаканчиком!
Под кладбище (всю) землю размерьте!..
Надо быть китайским болванчиком,
Чтоб теперь говорить – не о смерти.
Там, на севере, дозрела смородина,
Там июльские блещут грозы...
Ах, от глупого слова «родина»
На глаза навернулись слезы.
1917-1918
To ja, dawniejsza Liliana.
To prawda, Vesper, bardzo bolesny. Dawny wiersz, a wciąż aktualny.
Dziękuję za pozostawione słowa.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,