Sen nocy wiosennej

[Latima]

Tam kobiety tańczą na samotnych plażach,
a piach przywiera do stóp, potem biegną
ku fontannom, żeby wyżąć każdy przegrany
dzień. Ich włosy spływają, tworząc długie rzeki,
w których kąpią dzieci i opowiadają zmyślone
historie o miłości sprzed lat, łodygi oderwane
od podłożą. Jeszcze marzą, że kiedyś zakwitną.

Wiosenni chłopcy zarzucają sieci, łowią wzrokiem
upragnioną zdobycz, kusząc śpiewem zielone
rusałki, aby przez jedną noc królowały wśród
szuwarów gorących rąk. Gdy minie księżyc
odpłyną łodziami w niedostępne, zmienią się
w mężczyzn, którzy bez strachu odkryją nów,
pełnię czarnego nieba.

Dla mnie zostawią zapach wspominanej młodości
i będę wyczekiwać świtu niepowrotów,
więc żal, bardzo żal.

[anelehd]

jesli wspomniana przez Ciebie Muzyka
brzmiałaby jak Twój ten znakomity Wiersz,
to wtedy
mialaby w mojej osobie... Orędownika.
Latimo,
zapewne czujesz już,
że te Słowa nie są żadnym ale to żadnym Rewanżem.
Lady,
czy czujesz To?.
ps.
kiedy w realu bylem... per Ty z Niewiastą?.
a licho jedno wie.