Zakrzywianie przestrzeni ( po mojej stronie)

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Latima
Posty: 3442
Rejestracja: śr 14 lip, 2010

Post autor: Latima »

Po wariacku przeciągamy linę.
Jestem biegunem zimna,
ty w ogień skaczesz. Od iskier
zajęła się sukienka i zaczyna
taniec na krawędzi.

Kto kogo pochłonie?

Śmieszna z nas para,
przypomina dwa bałwany
goniące po niebie.

Miejskie dachy wyciągają ręce,
chcą złapać na gorącym uczynku,
nawet zegar przystanął,
gdy zobaczył szaleństwo.

Teraz ty zmroziłeś moje ogrody.
Muszę szadź usunąć,
śmieję się, łapiąc huragan
za rozwichrzone połacie.
Uwaga! Spadam na twoje plecy.

Dobrze ci tak,
nie trzeba było zaczynać,
przecież wiesz,
że zawsze wygrywam,
bo koniec liny
uczepiłam o skałę.